Sprawa dotyczy asesor, która po tym, jak uległa wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego porusza się obecnie przy pomocy wózka inwalidzkiego, została zwolniona z pracy. Na jej kanwie wyłania się pytanie, na ile utrata zdolności chodzenia jest przesłanką uniemożliwiającą pracę na stanowisku prokuratora i asesora prokuratury.
W sprawie tej Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła opinię amicus curiae, w której wskazała na dyskryminujące traktowanie asesora. Prokurator generalny wydając decyzję o zwolnieniu osoby poruszającej się na wózku inwalidzkim ze stanowiska asesora prokuratury naruszył bowiem zakaz dyskryminacji w zatrudnieniu ze względu na niepełnosprawność. Także Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP udzielił asesor wsparcia w toczącym się postępowaniu. Jak podkreślił zastępca przewodniczącego Rady Głównej  ZZPiPP RP, zwolnienie niepełnosprawnej asesor prokuratury stanowi plamę na honorze prokuratury, którą teraz  należy zmazać.
Na ostaniej rozprawie sąd przesłuchał ponownie przełożonego powódki, Prokuratora Rejonowego w Lipnie. Prokurator podkreślił, iż kierownik prokuratury ma obowiązek równego rozłożenia ciężaru obowiązków pracy pomiędzy wszystkich prokuratorów. Wskazał jednocześnie, iż nie ma przeszkód dla takiego zorganizowania pracy, by dana osoba, np. osoba niepełnosprawna, została wyłączona z obowiązku pełnienia określonych obowiązków, w tym dyżurów zdarzeniowych.
Następnie strony wygłosiły mowy końcowe. Według pełnomocnika powódki, zastępcy przewodniczącego Rady Głównej Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP Jacka Skały, decyzję o zwolnieniu asesor z pracy należy ocenić wysoce negatywnie. Podkreślił on trud oraz poświęcenie jakie związane są z drogą zawodową prowadzącą do powołania na stanowisko prokuratora, jaką przebyła asesor oraz fakt jej przerwania spowodowanego wypadkiem komunikacyjnym. Dodał, iż w świetle całokształtu okoliczności sprawy rozwiązanie stosunku pracy nabrało charakteru dyskryminującego.