Jak informuje  "Gazeta Wyborcza", popierane rozwiązania są różne: od umów podpisywanych u notariusza, przez związki partnerskie i małżeństwa cywilne, po śluby kościelne.
Poziom poparcia dla prawnego uregulowania związków osób tej samej płci zależy od proponowanej formy. Najwięcej osób popiera umowy notarialne (49 proc.), mniej związki partnerskie (37 proc.) i małżeństwa cywilne (29 proc.). Ale co ciekawe, nawet wprowadzenie ślubów kościelnych podoba się więcej niż co siódmemu (15 proc.) Polakowi. Ogólnie poparcie dla jakiejkolwiek formy związku wyraża ponad połowa Polaków (55,3 proc.).

Ponad połowa badanych uważa również, że gej powinien móc rozliczać się wspólnie ze swoim partnerem (57 proc.), pobierać zasiłek podczas opieki nad ciężko chorym partnerem (54 proc.) i mieć prawo do renty po zmarłym partnerze (55 proc.).

Niemal połowa badanych (44,6 proc.) uważa, że osoby homoseksualne wciąż muszą walczyć o równe prawa. Podobna część społeczeństwa (46,5 proc.) uważa, że geje i lesbijki "stali się zdecydowanie zbyt agresywni w swoich żądaniach równouprawnienia". Taki model chętnie przedstawiają prawicowi politycy i media. Wiecej>>> 

Czytaj:
Idziak-Sępkowscy - bez ustawy o związkach partnerskich zalegalizowali związek>>>

Jakub Pawliczak
Zarejestrowany związek partnerski a małżeństwo>>>