Trybunał zaleca, aby Parlament Europejski i kraje członkowskie w ramach Rady UE zwróciły się do KE o ustanowienie jasnych i szczegółowych kryteriów pozwalających na określenie, co stanowi naruszenie praworządności, oraz zakres środków, które można w takiej sytuacji zastosować.

Czytaj:  KE wszczyna procedurę ws praworządności w Polsce>>

- Jesteśmy audytorami Unii i naszym zadaniem jest ochrona pieniędzy podatnika. Z zadowoleniem przyjmujemy tę propozycję, ponieważ potrzebujemy mechanizmu ochrony budżetu UE przed takimi ewentualnościami. Jednak wymaga ona poprawy, aby istniały jasne i konkretne kryteria, na podstawie których można by zastosować te środki - poinformowała członkini ETO Annemie Turtelboom.

Zdaniem unijnych audytorów we wniosku nie określono wyraźnie, jakie są źródła wytycznych, których Komisja powinna użyć przy dokonywaniu oceny. Ponadto - jak wskazują - w ramach projektu rozporządzenia obcięcie funduszy UE nie wpłynęłoby na obowiązek wdrażania programów UE przez organy rządowe. Ich zdaniem propozycja powinna zawierać przepisy, które to zagwarantują.