Otóż spółki osobowe – spółki jawne, spółki partnerskie, spółki komandytowe – pozostają podmiotami transparentnymi podatkowo. Oznacza to, że nie są podatnikami podatku dochodowego od osób prawnych (przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wyraźnie wyłączają spółki osobowe z grona podatników CIT), ani też podatnikami podatku dochodowego od osób fizycznych. Podatnikami podatku dochodowego pozostają wspólnicy tych spółek. Biorąc pod uwagę, że mówimy o spółkach osobowych tworzonych przez radców prawnych (osoby fizyczne), to wspólnicy będą podatnikami podatku dochodowego od osób fizycznych.
W sensie prawnym zysk (dochód) spółki osobowej jako takiej nie istnieje. Faktyczne zyski spółki są – w odpowiedniej proporcji (wynikającej z umowy spółki) – zyskami (dochodami) samych wspólników. W konsekwencji dochód spółki osobowej jest opodatkowany podatkiem dochodowym tylko raz – bezpośrednio u wspólników.
Radcowie prawni A, B i C prowadzą kancelarię w formie spółki partnerskiej. Dochody dzielą według zysków faktycznie wypracowywanych przez wspólników. Zyski spółki będą od razu dochodami wspólników. Będą one opodatkowane podatkiem dochodowym od osób fizycznych.
Inaczej wyglądałby model opodatkowania podatkami dochodowymi w przypadku, gdyby możliwe było prowadzenie działalności w formie spółek kapitałowych. Spółka kapitałowa (spółka z o.o. czy spółka akcyjna) ma odrębną podmiotowość nie tylko na gruncie prawa handlowego, ale również na gruncie podatku dochodowego. Wspólnicy (udziałowcy, bądź akcjonariusze) takiej spółki są podmiotami (podatnikami) odrębnymi od spółki kapitałowej.
W przypadku prowadzenia działalności w tej formie pierwszą kategorią jest zysk (dochód) samej spółki kapitałowej. Ponieważ spółka kapitałowa (czy to spółka z o.o., czy to spółka akcyjna) jest odrębnym podatnikiem podatku dochodowego, to dochody tej właśnie spółki będą przedmiotem opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych. Zyski spółki rozdzielone między wspólników (najczęściej w formie dywidend) są także przedmiotem opodatkowania – podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Od momentu uzyskania przez spółkę kapitałową dochodów do momentu ich faktycznego otrzymania przez udziałowców, dochody te są zatem opodatkowane dwukrotnie (raz jako dochody spółki, drugi raz jako dochody wspólników). Z punktu widzenia podatkowego spółka kapitałowa jest zapewne mniej efektywnym (czy też optymalnym) narzędziem prowadzenia działalności.
W związku z tym na uwagę zasługuje – przy ewentualnej dopuszczalności jej użycia przez radców prawnych – konstrukcja prowadzenia działalności w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej (czyli w formie spółki komandytowej z komplementariuszem, który jest spółką z o.o.).
Ta forma prowadzenia działalności jest korzystna ze względów podatkowych – zyski wspólników (osób fizycznych) będących komandytariuszami są opodatkowane tylko raz podatkiem dochodowym od osób fizycznych, zaś jednocześnie korzystnie w takiej spółce układa się odpowiedzialność wspólników (wspólnicy komandytariusze odpowiadają tylko do wysokości sumy komandytowej, zaś odpowiedzialność komplementariusza – spółki z o.o. jest faktycznie ograniczona wysokością kapitału zakładowego).

Artykuł ukazał się w miesięczniku "Kancelaria" nr 2/2011

Czytaj także:
Czy kancelaria prawna w formie spółki kapitałowej jest receptą na sukces w dzisiejszych czasach?
Kancelaria jak spółka kapitałowa
Zakaz działania w formie spółki kapitałowej sprzeczny z dyrektywą usługową