Zmieniona ustawa przewiduje, że system CEPiK 2.0 będzie wdrażany stopniowo - w miarę jak kolejne jego funkcjonalności będą przygotowywane i przetestowane. Ministerstwo cyfryzacji preferuje etapowe podejście do CEPiK 2.0, co ma eliminować ryzyka związanych z jednoczesnym uruchomieniem wszystkich funkcjonalności systemu. O uruchamianiu kolejnych elementów informować resort będzie z co najmniej trzymiesięcznym wyprzedzeniem w specjalnym komunikacie.

Inna zmiana przewiduje, że po uruchomieniu odpowiedniej funkcjonalności bazy danych kierowcy nie będą musieli posiadać przy sobie dowodu rejestracyjnego pojazdu i papierowej polisy OC. Funkcjonariusze policji czy inspekcji transportu drogowego podczas kontroli sprawdzą odpowiednie dane w bazie. W przypadku zatrzymania dowodu, kierowca otrzyma pokwitowanie, a w bazie danych zostanie odnotowana odpowiednia informacja. Zwrot nastąpi także w sposób wirtualny, poprzez wymazanie z bazy informacji o zatrzymaniu dokumentu. Tradycyjny dowód rejestracyjny trzeba będzie jednak przedstawiać w stacji kontroli pojazdów.

Nowelizacja przewiduje również, że do bazy CEPiK 2.0 będą trafiać też informacje o demontażu pojazdu, bezpośrednio ze stacji demontażu. Informacje o stacjach demontażu przekazywać będą z kolei marszałkowie województw. Wiceminister Okoński podkreślił, że gromadzenie i przekazywanie tych informacji przez marszałków to jedyny nowy obowiązek, wprowadzany projektem.

Nowela ma wejść w życie wejść 4 czerwca.(ks/pap)