W projekcie zaproponowano m.in. zwiększenie kar za znęcanie się nad zwierzętami. Doprecyzowano, w jakich warunkach i jak długo zwierzę może być trzymane na uwięzi, zakazano sprzedaży zwierząt domowych na targowiskach. Zmieniono także przepisy dotyczące strzelania przez myśliwych do błąkających się psów i kotów.
Suski podkreślił, że w środę spotkał się w sprawie projektu przygotowanego przez Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt z marszałkiem Sejmu. "Jest poparcie dla rozwiązań zawartych w projekcie nowelizacji ustawy. Marszałek dał nam zielone światło. Jeszcze w czerwcu projekt powinien trafić do pierwszego czytania w Sejmie i może zostać uchwalony jeszcze w tej kadencji" - zaznaczył poseł PO.
Po wejściu w życie przepisów myśliwi nie będą mogli strzelać do błąkających się psów i kotów. Myśliwy, który na terenie obwodu łowieckiego napotka porzucone zwierzę, będzie musiał powiadomić o tym najbliższe schronisko dla zwierząt, gminę lub policję. Ma też pomagać w odławianiu takich zwierząt.
Wcześniej do tych zapisów zastrzeżenia zgłaszało Ministerstwo Środowiska. Suski mówił wówczas, że sprzeciwia się im "silne lobby myśliwych".
Poselski projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt przewiduje zwiększenie kar za znęcanie się nad zwierzętami do dwóch lat ograniczenia lub pozbawienia wolności (obecnie jest to rok), a za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem do trzech lat (obecnie dwa lata). Osoba, która będzie znęcała się nad zwierzęciem, straci prawo do ich posiadania nawet na 10 lat.
W projekcie zakazuje się także trzymania zwierząt na uwięzi dłużej niż 12 godzin albo w sposób powodujący cierpienie. Po wprowadzeniu przepisów, długość uwięzi, na której trzymane będzie zwierzę, nie będzie mogła być mniejsza niż trzy metry.
Autorzy projektu chcą także, aby gmina opracowywała co roku program opieki nad zwierzętami bezdomnymi, obejmujący m.in. zapewnienie im miejsca w schronisku, sezonowe dokarmianie, poszukiwanie dla nich właścicieli, a także sterylizację lub kastrację.
W pracach nad projektem nowelizacji w ramach Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt brały udział organizacje działające na rzecz zwierząt. Początkowo pracowano w zespole jeszcze nad jednym projektem dot. ochrony zwierząt, jednak posłowie uznali, że jest on zbyt radykalny, by mógł zyskać poparcie w Sejmie.
Ma on zostać złożony przez Koalicję dla Zwierząt - która jest porozumieniem kilkudziesięciu organizacji zajmujących się zwierzętami - jako projekt obywatelski. Koalicja informuje, że zebrano pod nim już ponad 130 tys. podpisów; chciałaby, aby projektem zajął się Sejm następnej kadencji.
Przygotowane przez Koalicję dla Zwierząt rozwiązania dotyczą m.in. zakazu trzymania psów na łańcuchach, zaostrzenia kar za znęcanie się nad zwierzętami oraz powołania podległej MSWiA Krajowej Inspekcji ds. Zwierząt z wojewódzkimi oddziałami i inspektorami. Miałaby ona m.in. nadzorować miejsca opieki nad bezdomnymi zwierzętami. (PAP)