Mógłby to robić w sytuacji, gdyby z informacji zebranych w toku prowadzonego u przedsiębiorcy postępowania wynikało, że jego zachowanie może spowodować straty u większej liczby osób.
– Podanie tej informacji do opinii publicznej będzie możliwe jeszcze przed wszczęciem postępowania. Na przykład w przypadku stosowania przez przedsiębiorcę reklamy wprowadzającej w błąd konsumentów – tłumaczy Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna