Licząca ponad sześćset stron książka „Przeczytano, przyjęto, podpisano” to efekt dwóch lat pracy Małgorzaty Iżykowskiej i Aleksandry Starczewskiej-Wojnar, które opracowały zawartość 33 ksiąg protokolarnych sądu rozjemczego w powiecie strzeleckim, wydobywając z nich ponad półtora tysiąca protokołów polskich z lat 1842-1904. „Okazuje się, że na terenach będących przez stulecia pod wpływem kultury i prawa niemieckiego, mimo narastającej presji germanizacyjnej w czasach +Kulturkampfu+, język polski był w powszechnym użyciu także w takich instytucjach jak sądy. Oczywiście nie był to język literacki i forma jego zapisu też odbiega od obecnych zasad, jednak księgi te są niezbitym dowodem na jego używanie nie tylko jako języka potocznego. Można powiedzieć, że polski był stosowany w tutejszych sądach rozjemczych na równi z językiem niemieckim, ponieważ bez jego znajomości wypowiedzenie się stron nie byłoby możliwe” – powiedziała PAP Małgorzata Iżykowska. Zdaniem Aleksandry Starczewskiej-Wojnar, zachowane protokoły to nie tylko świadectwo trwania polskiej kultury i języka na Górnym Śląsku, ale także doskonały materiał badawczy dla osób zainteresowanych obyczajami i statusem materialnym mieszkańców Górnego Śląska. „Dzięki lekturze protokołów dowiadujemy się, co było powodem konfliktów i jak je rozwiązywano. Są to przypadki czasem bardzo ponure, czasem humorystyczne, a rozstrzygano je przy pomocy sądów polubownych – tak zwanych rozjemców, i chociaż osoba taka nie musiała znać przepisów prawa, to zawarte przed jej obliczem porozumienie miało moc wyroku sądowego”. Jako przykład podaje sprawę z Jemielnicy, rozpatrzoną w 1857 roku, a dotyczącą skierowanego przez młynarza Mendla pod adresem Wilhelma Krawca oskarżenia o oszpecenie konia, któremu ten miał obciąć grzywę. Książka zawiera płytę CD, na której umieszczono kilkadziesiąt skanów dziewiętnastowiecznych map okolic, o których jest mowa w protokołach sądowych. Dzięki nim czytelnik może zapoznać się z topografią terenu i nazwami miejscowości, które opisują zawarte w książce wypisy z sądowych akt. Wydaną dzięki wsparciu Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych publikację można nabyć w siedzibie Archiwum Państwowego w Opolu. (PAP)
Ukazała się książka o sporach w niemieckich sądach prowadzonych po polsku
Rozprawy niemieckich sądów rozjemczych na Górnym Śląsku w XIX wieku, których protokoły były pisane po polsku, to temat najnowszej publikacji Archiwum Państwowego w Opolu.