W czwartek SA uwzględnił apelację szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji od wyroku sądu I instancji, który w 2009 r. uchylił karę nałożoną przez KRRIT na stację za ten program. Pełnomocnik stacji zapowiada kasację do Sądu Najwyższego, a jeśli nie odniesie ona skutku - skargę do trybunału w Strasburgu.
W marcu 2008 r. w programie TVN znanego showmana Kuby Wojewódzkiego wkładano miniaturki polskich flag w atrapy psich odchodów. Uczestnicy programu tłumaczyli potem, że był to happening mający uświadomić problem zanieczyszczenia polskich ulic. Szef KRRiT uznał, że propagowano w ten sposób działania sprzeczne z prawem i moralnością i nałożył na TVN 471 tys. zł. kary. W 2009 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, do którego odwołała się stacja, uchylił decyzję KRRiT o karze, uznając że nie doszło do znieważenia symbolu narodowego. Według sądu nie było to zamiarem autora programu, którego intencją był protest przeciw zanieczyszczeniu miast psimi odchodami.  W czwartek SA zmienił ten wyrok, uznając, że program propagował działania sprzeczne z prawem i moralnością. Zdaniem SA zachęcało to do znieważania flagi państwowej, a wszyscy obywatele są zobowiązani do jej poszanowania. Według Sądu Apelacyjnego zanieczyszczanie psimi odchodami nie uzasadniało tego postępowania. SA uznał, że umorzenie śledztwa w sprawie znieważenia flagi nie uniemożliwia ukarania stacji przez KRRiT.