Według IAR. radny Gminy Kleczewo, który oskarżył zarząd gminy o niegospodarność i pranie pieniędzy, nie musi przepraszać członków zarządu, pomimo, że taki wyrok wydały sądy w Koninie i Poznaniu. Uzasadniając decyzję, Trybunał stwierdził, że politycy powinni być przygotowani na nawet przesadną krytykę. Skazanie, stanowiło naruszenie gwarantowanego przez Konwencję prawa do wolności wypowiedzi i krytyki. Zdaniem sędziów naruszono proporcje miedzy obroną interesu publicznego a ochroną praw polityków. Skarżący otrzyma także tysiąc euro zadośćuczynienia.

Ponad sześć tysięcy euro dostanie natomiast mieszkaniec Łodzi, który przez dwanaście lat usiłował w tamtejszych sądach, wyegzekwować pieniądze od miasta. Sędziowie nie mieli wątpliwości, że długość postępowania nie miała uzasadnienia. Jak podało Polskie Radio, skarb państwa zapłaci również ponad dziesięć tysięcy euro zadośćuczynienia mieszkance Białegostoku, której syn został po rozwodzie uprowadzony przez ojca i przez blisko dziesięć lat ukrywany. Zdaniem Trybunału obowiązkiem państwa jest egzekwowanie wydawanych wyroków. W tym przypadku doprowadzić miało do zwrotu dziecka.

(Źródło: PR/KW)