Dyskusja prawników na temat potrzeby odrębnego powszechnego i wojskowego wymiaru sprawiedliwości toczy się od kilku lat. Problem został wywołany m.in. w związku z przeprowadzonym programem profesjonalizacji i zmniejszenia liczebności polskiej armii. Sformułowane trzy lata temu wytyczne określiły liczebność wojska na 100 tys. żołnierzy zawodowych i docelowo 20 tys. w Narodowych Siłach Rezerwowych. Od jesieni w Prokuraturze Generalnej trwają już prace nad przygotowaniem zmian dotyczących prokuratury wojskowej.
Urzędujący od listopada nowy szef resortu sprawiedliwości Jarosław Gowin mówił w mediach, odnosząc się do kwestii wojskowego wymiaru sprawiedliwości, że ma akceptację premiera i ministra obrony "dla likwidacji anachronicznych i ogromnie niedociążonych pracą sądów wojskowych".
W najbliższym czasie - od 9 stycznia ma zostać zmniejszona liczba sędziów wojskowych. "Projekt rozporządzenia naszego ministerstwa jest już po uzgodnieniach międzyresortowych, w tym z MON, w porozumieniu z którym rozporządzenie to jest wydawane" - powiedziała PAP Wioletta Olszewska z wydziału informacji resortu sprawiedliwości. Zgodnie z projektem sędziów sądów wojskowych miałoby być 58, z czego 20 w wojskowych sądach okręgowych, a 38 w sądach garnizonowych.
Planowane rozporządzenie dostosowuje liczbę sędziów do aktualnej struktury sądownictwa, w zeszłym roku bowiem zdecydowano o likwidacji trzech sądów garnizonowych - w Bydgoszczy, Krakowie i Zielonej Górze. Według uchwalonych przepisów sędziowie likwidowanych wojskowych sądów mogą - na swój wniosek - przechodzić do sądów powszechnych.
Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego obecnie sądom wojskowym podlegają sprawy żołnierzy służby czynnej oskarżonych o przestępstwa w związku z służbą wojskową lub popełnione przeciwko innemu żołnierzowi; sprawy pracowników cywilnych wojska oskarżonych o przestępstwa związanie z wojskiem oraz sprawy żołnierzy innych państw przebywających na terytorium Polski.
Sądy wojskowe wymienione są w konstytucji - jeden z jej artykułów stanowi, że "wymiar sprawiedliwości w RP sprawują Sąd Najwyższy, sądy powszechne, sądy administracyjne oraz sądy wojskowe". Z tego względu część prawników uważa, że ewentualne plany likwidacji sądów wojskowych musiałyby być poprzedzone zmianą ustawy zasadniczej.
W niedługim czasie planowane jest natomiast wzmocnienie niektórych sądów gospodarczych. "W przyszłym roku przewidziane jest dodatkowych 25 etatów sędziowskich, które mają zostać przeznaczone na wzmocnienie pionów gospodarczych w Sądzie Okręgowym w Warszawie i Sądzie Rejonowym dla Warszawy. Chcemy doprowadzić do skrócenia czasu postępowań w tych sprawach" - zapowiedział w grudniu podczas obrad sejmowej komisji wiceminister sprawiedliwości Stanisław Chmielewski. Dodał również, że warszawskie sądy gospodarcze zostaną wzmocnione poprzez zatrudnienie dodatkowych 15 urzędników.
Kolejnych 12 urzędników sądowych, jak zapowiedział Chmielewski, zostanie zatrudnionych w rozpatrującym sprawy upominawcze e-sądzie. W ciągu blisko dwóch lat działalności do mającego siedzibę w Lublinie e-sądu wpłynęło ponad 2,5 mln pozwów. Pracuje w nim obecnie sześciu sędziów i 47 referendarzy oraz 77 urzędników sądowych. Ponad 100 referendarzy orzeka zdalnie w ośrodkach poza Lublinem. Rosnąca liczba wpływających pozwów powoduje, że liczba etatów w e-sądzie sukcesywnie zwiększa się.
Według danych MS na przyszły rok w sądownictwie przewidziano 10 tys. 348 etatów dla sędziów, 1 tys. 865 etatów referendarzy, 3 tys. 204 etatów asystentów sędziego oraz 31 tys. etatów urzędników i innych pracowników sądów. Ponadto 5,2 tys. etatów kuratorów sądowych i ponad 500 etatów pedagogów zatrudnionych w rodzinnych ośrodkach diagnostyczno-konsultacyjnych. (pap)
Urzędujący od listopada nowy szef resortu sprawiedliwości Jarosław Gowin mówił w mediach, odnosząc się do kwestii wojskowego wymiaru sprawiedliwości, że ma akceptację premiera i ministra obrony "dla likwidacji anachronicznych i ogromnie niedociążonych pracą sądów wojskowych".
W najbliższym czasie - od 9 stycznia ma zostać zmniejszona liczba sędziów wojskowych. "Projekt rozporządzenia naszego ministerstwa jest już po uzgodnieniach międzyresortowych, w tym z MON, w porozumieniu z którym rozporządzenie to jest wydawane" - powiedziała PAP Wioletta Olszewska z wydziału informacji resortu sprawiedliwości. Zgodnie z projektem sędziów sądów wojskowych miałoby być 58, z czego 20 w wojskowych sądach okręgowych, a 38 w sądach garnizonowych.
Planowane rozporządzenie dostosowuje liczbę sędziów do aktualnej struktury sądownictwa, w zeszłym roku bowiem zdecydowano o likwidacji trzech sądów garnizonowych - w Bydgoszczy, Krakowie i Zielonej Górze. Według uchwalonych przepisów sędziowie likwidowanych wojskowych sądów mogą - na swój wniosek - przechodzić do sądów powszechnych.
Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego obecnie sądom wojskowym podlegają sprawy żołnierzy służby czynnej oskarżonych o przestępstwa w związku z służbą wojskową lub popełnione przeciwko innemu żołnierzowi; sprawy pracowników cywilnych wojska oskarżonych o przestępstwa związanie z wojskiem oraz sprawy żołnierzy innych państw przebywających na terytorium Polski.
Sądy wojskowe wymienione są w konstytucji - jeden z jej artykułów stanowi, że "wymiar sprawiedliwości w RP sprawują Sąd Najwyższy, sądy powszechne, sądy administracyjne oraz sądy wojskowe". Z tego względu część prawników uważa, że ewentualne plany likwidacji sądów wojskowych musiałyby być poprzedzone zmianą ustawy zasadniczej.
W niedługim czasie planowane jest natomiast wzmocnienie niektórych sądów gospodarczych. "W przyszłym roku przewidziane jest dodatkowych 25 etatów sędziowskich, które mają zostać przeznaczone na wzmocnienie pionów gospodarczych w Sądzie Okręgowym w Warszawie i Sądzie Rejonowym dla Warszawy. Chcemy doprowadzić do skrócenia czasu postępowań w tych sprawach" - zapowiedział w grudniu podczas obrad sejmowej komisji wiceminister sprawiedliwości Stanisław Chmielewski. Dodał również, że warszawskie sądy gospodarcze zostaną wzmocnione poprzez zatrudnienie dodatkowych 15 urzędników.
Kolejnych 12 urzędników sądowych, jak zapowiedział Chmielewski, zostanie zatrudnionych w rozpatrującym sprawy upominawcze e-sądzie. W ciągu blisko dwóch lat działalności do mającego siedzibę w Lublinie e-sądu wpłynęło ponad 2,5 mln pozwów. Pracuje w nim obecnie sześciu sędziów i 47 referendarzy oraz 77 urzędników sądowych. Ponad 100 referendarzy orzeka zdalnie w ośrodkach poza Lublinem. Rosnąca liczba wpływających pozwów powoduje, że liczba etatów w e-sądzie sukcesywnie zwiększa się.
Według danych MS na przyszły rok w sądownictwie przewidziano 10 tys. 348 etatów dla sędziów, 1 tys. 865 etatów referendarzy, 3 tys. 204 etatów asystentów sędziego oraz 31 tys. etatów urzędników i innych pracowników sądów. Ponadto 5,2 tys. etatów kuratorów sądowych i ponad 500 etatów pedagogów zatrudnionych w rodzinnych ośrodkach diagnostyczno-konsultacyjnych. (pap)