Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", dotychczas zgłaszali oni sprawę administratorom serwisu, a ten blokował nieuczciwego sprzedawcę. Teraz decydują się na składanie wspólnych zawiadomień na policję, dzięki czemu sprawy nie są oddalane z uwagi na niską szkodliwość społeczną Organizują się też w internecie i planują pozwy zbiorowe. Na stronie WspolnyPozew.com jest już osiem grup klientów oszukanych przez sprzedawców.
Eksperci mówią, że choć wytoczenie pozwu nie jest proste, to może być najlepszą metodą na odzyskanie pieniędzy. "Mamy do czynienia z ujednoliceniem roszczeń, dzięki czemu nie ma konieczności wykazywania dokładnej wysokości szkody. Konieczne jest jedynie udowodnienie, że miała ona miejsce" - tłumaczy Katarzyna Orzeł, aplikant radcowski z kancelarii Chabasiewicz Kowalska i Partnerzy. (PAP)