W ostatnich miesiącach z kilku województw, m.in. lubuskiego, dolnośląskiego i opolskiego, do Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej napływały informacje o problemach w trakcie akcji ratowniczych na drogach. Dochodziło tam do wypadków, po których strażacy zwracali uwagę na niewłaściwą - ich zdaniem - współpracę z zarządcami dróg w kwestii przekazania (po akcji ratunkowej) terenu, na którym doszło do wypadku.

W związku z tym pod koniec 2012 roku w Komendzie Głównej PSP opracowano dokument pt. "Zasady postępowania jednostek ochrony przeciwpożarowej w związku ze zdarzeniami na drogach". Podkreślono w nim, że głównym zadaniem strażaków na miejscu wypadku jest udzielanie pomocy ofiarom a także gaszenie pożarów i neutralizacja groźnych dla środowiska wycieków. W sprawie robót porządkowych natomiast strażacy powinni wezwać zarządcę drogi. Jeśli ten nie będzie chciał przejąć terenu, strażacy mają powiadomić policję o niedopełnieniu obowiązków służbowych przez właściciela trasy.

W latach 2010-2011 doszło do 931 tys. zdarzeń na drogach; w 642 tys. tych przypadków likwidacją np. skutków wypadku zajmowali się wyłącznie strażacy. "Jednostki ochrony przeciwpożarowej nie są zobligowane do wykonywania robót porządkowych, ani utrzymaniowych na drogach, gdyż prace te nie mieszczą się w zakresie ich zadań ustawowych. Zapewnienie przejezdności drogi publicznej jest zadaniem zarządcy drogi" - powiedział PAP Skulich.

Przypomniał, że zgodnie z przepisami jednostki ochrony przeciwpożarowej prowadzą działania ratownicze, w zakresie gaszenia pożarów, ratownictwa technicznego, chemicznego, ekologicznego a także ratownictwa medycznego w zakresie udzielania pierwszej pomocy.

"W przypadku, gdy konieczność podjęcia działań wynika z faktu, iż na drodze mamy do czynienia z substancją zagrażającą życiu, zdrowiu czy środowisku, to działania strażaków mieszczą się w ramach ratownictwa chemicznego lub ekologicznego. Jednakże, gdy na drodze mamy do czynienia z substancją lub odpadami powypadkowymi, które należy usunąć w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu, a ich usunięcie nie mieści się w zakresie ratownictwa chemicznego, obowiązek ten spoczywa na zarządcy drogi" - powiedział Skulich.

Zarządcą dróg krajowych jest Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, wojewódzkich - zarząd województwa, powiatowych - zarząd powiatu; dróg gminnych - wójt, burmistrz, prezydent miasta. GDDKiA odpowiada także za autostrady do czasu przekazania ich, w drodze porozumienia, spółce, z którą zawarto umowę o budowę i eksploatację albo wyłącznie eksploatację autostrady. Zgodnie z ustawą o odpadach, zarządca drogi jest posiadaczem znajdujących się na niej odpadów.

Do zadań zarządcy drogi należy m.in. utrzymanie nawierzchni polegające na wykonywaniu robót konserwacyjnych i porządkowych, wykonywanie robót interwencyjnych i zabezpieczających, wprowadzanie ograniczeń lub zamykanie dróg oraz wyznaczanie objazdów, gdy występuje bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa osób lub mienia.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych z lutego 2011 roku po zakończeniu działań ratowniczych następuje przekazanie terenu właścicielowi, zarządcy, użytkownikowi lub przedstawicielowi organu administracji rządowej lub samorządu terytorialnego, albo policji lub straży gminnej czy miejskiej.

W przypadku odmowy przybycia na teren działań przedstawiciela zarządcy drogi, gdy występuje "uzasadnione podejrzenie zagrożenia w ruchu drogowym", powiatowe stanowisko kierowania PSP powiadamia przedstawiciela zarządcy drogi o odpowiedzialności wynikającej z art. 72 Kodeksu wykroczeń w związku z art. 20 ustawy o drogach publicznych, tj. "Kto wbrew swemu obowiązkowi nie dokonuje odpowiedniego zabezpieczenia miejsca niebezpiecznego dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze aresztu albo grzywny".

Grzegorz Dyjak (PAP)