Sprawa przed Trybunałem dotyczyła oddania pod pieczę instytucjonalną dziewięciomiesięcznego dziecka, które znalazło się we Włoszech przywiezione z Rosji przez włoskie małżeństwo. Dziecko urodziła surogatka, która potem przekazała je skarżącym - dziecko nie jest w żaden sposób biologicznie spokrewnione z którymkolwiek ze skarżących. Przed Trybunałem skarżący zarzucili, iż odebranie im dziecka naruszyło prawo do poszanowania ich życia rodzinnego, chronionego w art. 8 Konwencji o prawach człowieka.
Trybunał nie zgodził się ze skarżącymi i nie potwierdził naruszenia art. 8 Konwencji.
Trybunał przede wszystkim stwierdził, iż nie można mówić o powstaniu pomiędzy skarżącymi a dzieckiem więzi tożsamej z życiem rodzinnym, a ich sprawę można rozpatrywać jedynie z perspektywy ingerencji w ich życie prywatne. Wniosek ten uzasadniały następujące przesłanki: brak więzi biologicznej z dzieckiem, krótki czas mieszkania z dzieckiem i sprawowania nad nim opieki, a także bardzo niepewny - w świetle obowiązujących regulacji prawnej - status więzi z dzieckiem i perspektyw na jego zatrzymanie.
Trybunał wskazał dalej, że skarżący jawnie i jednoznacznie naruszyli krajowe przepisy adopcyjne oraz obowiązujący we Włoszech zakaz stosowania technik sztucznego zapłodnienia heterologicznego. Tak w pierwszym wyroku Izby Trybunału w tej sprawie, zapadłym 27 stycznia 2015 r., Wielka Izba Trybunału uznała, iż środki podjęte przez władze włoskie realizowały uprawniony cel ochrony porządku publicznego, a także prawa innych osób, to jest prawo dzieci do ochrony realizowanej w drodze uprawnionego monopolu państwa na regulowanie kwestii adopcyjnych oraz uznawania i kształtowania stosunków prawnych pomiędzy rodzicami a dziećmi. Środki te mieściły się również w granicach marginesu uznania przysługującego państwom-stronom Konwencji na podstawie art. 8 Konwencji, który jest szczególnie szeroki w sprawach kontrowersyjnych, gdzie nie istnieje konsensus pomiędzy państwami członkowskimi Rady Europy. Do spraw takich należy m.in. kwestia urodzenia dziecka w wyniku umowy surogacyjnej.
Sądy włoskie oparły swą decyzję o odebraniu dziecka skarżącym na braku więzi biologicznej z dzieckiem oraz na naruszeniu przez skarżących krajowych i międzynarodowych przepisów adopcyjnych i przepisów regulujących medycznie wspomagane rozmnażanie. Trybunał nie zlekceważył wpływu nieuchronnego rozdzielenia skarżących z dzieckiem na ich życie prywatne i uznał ich emocjonalne zaangażowanie w tej mierze. Niemniej jednak pierwszeństwo w omawianej sprawie zyskały względy porządku publicznego i interes publiczny, jak i interesy dziecka rozumiane jako zapewnienie ochrony dobra dziecka poprzez skuteczną kontrolę państwa nad procesami adopcyjnymi. Ze względu na bardzo młody wiek dziecka (9 miesięcy) Trybunał nie stwierdził, by rozdzielenie go ze skarżącymi miało nieodwracalnie negatywny wpływ na jego psychikę, nie godziło więc w dobro dziecka. Zadanie zrównoważenia sprzecznych interesów w tym przypadku odbyło się z niekorzyścią dla skarżących, ale bez naruszenia ich praw podstawowych chronionych w Konwencji. Złamania art. 8 Konwencji nie było.
Paradiso i Campanelli przeciwko Włochom - wyrok ETPC z dnia 24 stycznia 2017 r., skarga nr 25358/12.