Skarga (skarga nr 42801/07) została złożona do ETPCz z pomocą prawników z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, a pełnomocnikiem skarżącego przed Trybunałem jest dr Adam Bodnar.
W wydaniu „Pulsu Biznesu” z 16 lipca 2004 r. opublikowany został artykuł pt. „Śląskie stopy”. Jego przedmiotem był proces prywatyzacyjny Huty Łaziska, w wyniku którego jej udziały zostały zakupione przez spółkę GEMI. W artykule przytoczono wątpliwości w zakresie zgodności z prawem procesu prywatyzacji- dotyczące przede wszystkim ceny zakupu udziałów Huty, a także zakupu węgla po zredukowanych cenach eksportowych.
W dniu 27 lipca 2004 pełnomocnik spółki GEMI zwrócił się do Jarosława Sroki, pełniącego wtedy funkcję redaktora naczelnego „Pulsu Biznesu” z żądaniem publikacji sprostowania w związku z nieprawdziwymi informacjami, które zdaniem spółki pojawiły się w artykule z dnia 16 lipca. Zgodnie z żądaniem prawnika każde twierdzenie umieszone w sprostowaniu rozpoczynało się od zwrotu „nie jest prawdą, że”. J. Sroka w dniu 20 sierpnia 2004 r. odmówił publikacji sprostowania, wskazując, że zgodnie z posiadanymi przez autora artykułu dokumentami oraz informacjami świadków, stwierdzenia, które pojawiły się w artykule są prawdziwe.
W wyniku odmowy publikacji sprostowania prawnicy spółki GEMI oraz Huty Łaziska złożyli doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez J. Srokę. W dniu 24 czerwca 2005 r. redaktor naczelny został przesłuchany przez policję, a 27 lipca skierowano przeciwko niemu akt oskarżenia do Sądu Warszawa Praga-Północ, w którym zarzucono mu popełnienie przestępstwa z art. 46 Prawa Prasowego. Wyrokiem z 25 października 2006 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy skazał oskarżonego na karę grzywny w wysokości 3000 zł. W odpowiedzi na apelację skarżącego Sąd Okręgowy w dniu 5 marca 2007 r. w Warszawie utrzymał wyrok w mocy, stwierdzając poprawność ustaleń przyjętych przez sąd I instancji. Skarżący zwrócił się z prośbą do RPO o złożenia kasacji w jego sprawie. Jednakże Rzecznik nie znalazł wystarczających podstaw do zainicjowania postępowania kasacyjnego. Pomimo takiego stanowiska, w dniu 7 września 2007 r. RPO zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów statuujących odpowiedzialność karną Redaktora Naczelnego za odmowę publikacji sprostowania.
W dniu 30 stycznia 2007 r. zapadł również wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie cywilnej, wytoczonej przeciwko redaktorowi naczelnemu oraz autorowi artykułu przez Spółkę GEMI oraz Hutę Łaziska. Sąd w całości oddalił powództwo cywilne o ochronę dóbr osobistych i sprostowanie złożone przez przedstawicieli Huty Łaziska i Spółki GEMI.
W wyniku wniesionej skargi Trybunał poddał w wątpliwość czy odpowiedzialność karna redaktora naczelnego, przewidziana przez art. 46 Prawa Prasowego za odmowę publikacji sprostowania stanowi naruszenie art. 10 Konwencji, statuującego wolność słowa, czyli wolność uzyskiwania i przekazywania informacji. Trybunał zwrócił się do rządu Polski z pytaniem, jaka była podstawa ewentualnego ograniczenia wolności słowa w przedmiotowej sprawie.
Strasburg pyta o karę dla dziennikarza
Europejski Trybunał Praw Człowieka zwrócił się do rządu polskiego z pytaniem: Czy w sprawie Jarosława Sroki, byłego redaktora naczelnego "Pulsu Biznesu", który został ukarany grzywną za odmowę opublikowamnia sprostowania, doszło do naruszenia wolności słowa (art. 10 Konwencji), rozumianej jako prawo do uzyskiwania i przekazywania informacji?