W sprawie Edwarda Kupczaka przeciwko Polsce Trybunał stwierdził naruszenie art. 3 Konwencji, gdyż władze więzienne nie zapewniły mu odpowiedniej opieki medycznej w trakcie trwającego przeszło 2,5 roku tymczasowego aresztowania.

Brak opieki medycznej

Skarżący Kupczak został tymczasowo aresztowany na mocy postanowienia z dnia 27 października 2006 roku. Postawiono mu łącznie 41 zarzutów, w tym kierowania grupą przestępczą. W rezultacie przebytego wcześniej urazu, od 2000 roku cierpiał na nawracające bóle i z tego powodu miał wszczepioną pompę morfinową. Fakt korzystania z pompy nie uzasadniał w ocenie władz odstąpienia od tymczasowego aresztowania. Skarżący został umieszczony w szpitalu więziennym. Krótko po zastosowaniu aresztu pompa popsuła się i od tamtej pory skarżący otrzymywał jedynie silne leki przeciwbólowe. Nie były one w stanie uśmierzyć jego bólu, przeciwnie - ich regularne stosowanie zwiększyło tolerancję na lek osłabiając jego działanie, a także powodowało problemy z koncentracją. Ostatecznie, 14 maja 2009 roku uchylono areszt. W uzasadnieniu postanowienia sąd wskazał między innymi, że w przypadku skarżącego konieczna jest operacja wszczepienia nowej pompy.

W skardze do Trybunału skarżący zarzucił, że był poddany nieludzkiemu traktowaniu. Wskazał, że jego pompa morfiny została uszkodzona przez władze szpitala więziennego, gdyż personel szpitala nie był odpowiednio przeszkolony w obsłudze sprzętu i jednocześnie nie umożliwiono mu wszczepienia nowej. W konsekwencji przez przeszło 2,5 letni okres aresztu cierpiał na bardzo silne bóle. W odpowiedzi na skargę rząd polski argumentował, że pomimo, iż pompa morfinowa nie działała skarżący dostawał odpowiednie leki uśmierzające ból.

 Trybunał ocenił, że władze krajowe, tolerując uszkodzenie pompy morfinowej od początku jego pozbawienia wolności, przez następne 2,5 roku, naruszyły obowiązek zapewnienia efektywnej pomocy medycznej aresztowania. W konsekwencji skarżący został poddany niehumanitarnemu i poniżającemu traktowaniu, w sposób sprzeczny z art. 3 Konwencji. Trybunał przyznał skarżącemu kwotę 10.000 euro tytułem zadośćuczynienia.

 Za długi areszt

W sprawie Zdziarski przeciwko Polsce skarżący Mariusz Zdziarski sformułował zarzut naruszenia prawa do wolności i bezpieczeństwa osobistego (art. 5 ust 3 Konwencji). Zarzucił władzom, iż długość tymczasowego aresztowania w jego sprawie przekroczyła „rozsądny termin” gwarantowany powyższym artykułem. Okres stosowania tymczasowego aresztu rozpoczął się 26 października 2005 roku i trwa nadal. Łącznie wynosi więc ponad 5 lat.

 W orzeczeniu Trybunał stwierdził, iż pomimo, że sprawa dotyczyła członka zorganizowanej grupy przestępczej rząd nie przedstawił wystarczających argumentów uzasadniających całkowitą długość stosowania tego środka zabezpieczającego. Trybunał przyznał skarżącemu kwotę 2.000 euro tytułem zadośćuczynienia.

 Podobnie w sprawie Jęczmieniowski przeciwko Polsce, skarżący Krzysztof Jeczmieniowski zarzucił naruszenie art. 5 ust 3 Konwencji wskazując, iż długość tymczasowego aresztowania w jego sprawie przekroczyła „rozsądny termin” (prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego). Okres stosowania tymczasowego aresztu rozpoczął się 26 października 2005 roku i trwa nadal. Łącznie wynosi więc ponad 5 lat. Także w tym orzeczeniu Trybunał stwierdził, że wprawdzie sprawa dotyczyła członka zorganizowanej grupy przestępczej jednakże rząd nie przedstawił żadnych argumentów będących w stanie przekonać go o zasadności tak długiego stosowania tymczasowego aresztowania. Trybunał przyznał skarżącemu kwotę 2.000 euro tytułem zadośćuczynienia.

W kolejnej sprawie aresztowany Henryk Sikorski sformułował zarzut naruszenia prawa do wolności i bezpieczeństwa osobistego (art. 5 ust 3 Konwencji).  Uznał iż długość tymczasowego aresztowania w jego sprawie przekroczyła „rozsądny termin” gwarantowany powyższym artykułem. Okres stosowania tymczasowego aresztu wynosi łącznie trzy lata i cztery miesiące (z uwagi na wprowadzenie w tym czasie do wykonania kary pozbawienia wolności orzeczonej w innej sprawie) i nadal trwa. Trybunał stwierdził, że w postępowaniu doszło do naruszenia standardów wynikających z art. 5 ust 3 Konwencji i przyznał skarżącemu kwotę w wysokości 1.200 euro tytułem zadośćuczynienia.

Nie doszło do naruszenia życia rodzinnego

Ostatnia skarga dotyczyła ojca kilkuletniej córki - Kazimierza Płaza. Sformułował on zarzut naruszenia prawa do poszanowani życia prywatnego i rodzinnego, zawartego w art.8 Konwencji. Zdaniem skarżącego rząd nie wypełnił swoich obowiązków, które polegały na  skutecznym zapewnieniem poszanowania życia rodzinnego skarżącego. Odniósł się w szczególności do faktu, iż pomimo zawartej ugody ustalającej zasady realizacji kontaktów skarżącego z dzieckiem, był on pozbawiony dostępu do swojej córki. Trybunał stwierdził, że nie doszło do naruszenia art. 8 Konwencji. Trybunał zauważył, że pozytywne obowiązki państwa dotyczące poszanowania życia rodzinnego w omawianej sprawie ograniczały się nie tylko do osoby skarżącego, lecz również - do jego małoletniej córki. Trybunał podkreślił, iż biegły badający małoletnią stwierdził, że dziecko wyrażało wrogość wobec skarżącego i nie chciało go widzieć. Trybunał doszedł do wniosku, iż z powodu konfliktu pomiędzy skarżącym a matką małoletniej, sądy musiały znaleźć właściwą równowagę pomiędzy dobrem dziecka a prawami przysługującymi skarżącemu.

Sygnatura akt: skarga nr 2627/09, nr 18830/07, nr 10041/09, nr 747/09) i nr 14239/09.