Pytania dotyczące legalności powołania sędziów, którzy dostali rekomendację nowej Krajowej Rady Sądownictwa, do TSUE skierowali sędziowie Krystian Markiewicz i Waldemar Żurek. Zapytali, czy sąd jest legalny, jeśli w jego składzie znalazły się osoby powołane przez KRS, biorąc pod uwagę, że „Krajowa Rada Sądownictwa wybrana sprzecznie z polskimi przepisami konstytucyjnymi i ustawowymi nie jest organem niezależnym”.

Czy sędzia powołany z udziałem nowej KRS jest legalny?

O sformułowaniu tych pytań Sąd Okręgowy w Katowicach zdecydował 18 marca 2021 roku rozpatrując sprawę dotyczącą nakazu zapłaty, wydanego przez Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej, od którego sprzeciw wniosła jedna ze stron, z udziałem sędzi, która awansowała do sądu okręgowego po rekomendacji nowej KRS.

Przewodniczący składu Krystian Markiewicz postanowił zawiesić postępowanie i wysłać pytania prejudycjalne do unijnego trybunału. Pytał w nich m.in., czy można mówić o legalnym sądzie, jeśli w jego składzie znalazły się osoby powołane przez nową KRS, skoro "obecna KRS wybrana sprzecznie z polskimi przepisami konstytucyjnymi i ustawowymi nie jest organem niezależnym i nie zasiadają w niej przedstawiciele środowiska sędziowskiego powołani w jej skład niezależnie od władzy wykonawczej i ustawodawczej".

Kilka dni później sędzia Waldemar Żurek z Sądu Okręgowego w Krakowie wniósł, by Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ostatecznie rozstrzygnął status sędziów, którzy awansowali dzięki nowej Krajowej Radzie Sądownictwa. Pytał, czy mogą zasiadać w składach sędziowskich oraz wydawać legalne orzeczenia. Pytał też Trybunał jak odsuwać ich od orzekania.

Czytaj także: TSUE: Brak sądowej kontroli nad decyzjami KRS sprzeczny z prawem UE>>

Polski rząd uznaje pytania prejudycjalne za niedopuszczalne

Podczas środowej rozprawy przedstawicielka polskiego rządu Sylwia Żyrek twierdziła, że pytania prejudycjalne są niedopuszczalne. - Organizacja wymiaru sprawiedliwości należy do wyłącznej kompetencji państw członkowskich – powiedziała, dodając, że określenie ram prawnych procedury powoływania sędziów odbywa się na podstawie prawa krajowego. Podkreślała, że w Polsce kontrola sądowa procedury powoływania sędziów odbywa się przed wręczeniem nominacji przez prezydenta. Wskazywała, że obowiązujące rozwiązania pozwalają wyeliminować uchwały KRS zawierające rekomendacje do powołania sędziów przyjęte z naruszeniem prawa.
- Rozwiązania w Polsce chronią niezależność sędziów. Po wręczeniu nominacji status sędziego jest stabilny, a sędzia nie może zostać złożony z urzędu w innych przypadkach niż wskazane w konstytucji – powiedziała.

Przedstawicielka Komisji Europejskiej Katarzyna Herrmann przedstawiła stanowisko, zgodnie z którym sama okoliczność powołania sędziego przez KRS nie może prowadzić do konkluzji, że nie daje gwarancji niezależności i niezawisłości.

Podobnie stanowisko zaprezentował podczas rozprawy zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Valeri Vachev. Ale zastrzegł, że fakt powołania sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa nie stanowi podstawy do uznania orzeczeń tego sędziego za nieważne. - Nie jest możliwe aprioryczne stwierdzenie braku zdolności do bycia sędzią zdolnym do zasiadania w sądzie na mocy ustawy. Każdy przypadek powinien być badany jednostkowo – powiedział.

TSUE podkreślił, że ta rozprawa „wpisuje się w szereg spraw dotyczących niezawisłości sądownictwa i państwa prawa w Polsce".

Czytaj także: 
TSUE rozpatruje pytania w sprawie zawieszenia sędziego Tulei>>
W grudniu będzie opinia rzecznika TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej SN>>