Amerykanie wygrali spór z polskim rządem dowiedziała się Rz. Polska ma zapłacić 20 mln dol. odszkodowania, choć inwestor zza oceanu chciał prawie 100 mln dol. Jeden z największych koncernów rolnych na świecie amerykański Cargill wygrał z Polską czteroletni spór przed międzynarodowym arbitrażem w Paryżu. Przez kilka miesięcy wyrok był trzymany w tajemnicy. Rzeczpospolita ustaliła jednak, że trybunał przyznał Cargillowi odszkodowanie w wysokości ok. 16 milionów dolarów oraz odsetki naliczane do dnia zapłaty. Łącznie z odsetkami kwota wzrasta do 20 milionów dolarów.

Koncern zarzucił polskiemu rządowi, że z powodu jego działań musiał ograniczyć produkcję w swojej polskiej fabryce izoglukozy (zamiennik cukru) w Bielanach Wrocławskich. Według inwestora rząd, chcąc zapewnić polskim producentom cukru jak najwyższe kwoty produkcyjne w chwili wstępowania do Unii, obniżył kontyngenty na izoglukozę. Wrocławska fabryka, w którą Cargill zainwestował 90 mln dol., zdolna była wytwarzać 120 tys. ton izoglukozy. Tymczasem po wejściu Polski do Unii Europejskiej Amerykanie mogli sprzedawać na unijnym rynku nie więcej niż 27 tys. ton. Koncern zaskarżył Polskę na podstawie traktatu o stosunkach handlowych z USA.

Jeśli Polska będzie zwlekać z zapłatą odszkodowania, grożą nam wysokie odsetki. Wyrok arbitrażu może być trudny do podważenia. Według autorek artykułu w Rzeczpospolitej przeciwko Polsce przed międzynarodowymi arbitrażami toczy się przynajmniej pięć procesów. Zagraniczni inwestorzy zarzucają naszemu krajowi złe traktowanie. Za każdym razem powołują się na traktaty o ochronie inwestycji z ich macierzystymi krajami. Polska podpisała kilkadziesiąt takich umów na początku lat 90.

Najgłośniejszy jest spór z holenderskim Eureko, które domaga się 35,6 mld zł za opóźnianie prywatyzacji PZU. W pierwszym etapie postępowania arbitrzy uznali już Polskę za winną tych opóźnień. Wyrok w sprawie odszkodowania spodziewany jest za ok. półtora roku. Z kolei francuski koncern medialny Vivendi domaga się od naszego kraju 1,9 mld euro odszkodowania za to, że nie zostały ochronione jego interesy jako udziałowca Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatora sieci Era. Francuzi pozwali Polskę przed trybunał arbitrażowy w Paryżu. 

O koncernie Cargill prasa pisała ostatnio w kontekście antymonopolowyn. W maju Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeprowadził kontrolę z przeszukaniem w siedzibach trzech producentów mąki i jednego pośrednika w handlu zbożem (Cargill). Firmy te są podejrzane o zawarcie niedozwolonego porozumienia. Trwa analiza zgromadzonych materiałów. UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące rynku mąki. Powodem były napływające do Urzędu sygnały od przedsiębiorców działających na tym rynku wskazujące na możliwość zawarcia zakazanego przez prawo porozumienia. W celu potwierdzenia tych informacji w biurach i pomieszczeniach podejrzanych przedsiębiorców dokonano kontroli i przeszukań.  Pracownicy Urzędu, współpracując z policjantami z Wydziałów do Walki z Przestępczością Gospodarczą wkroczyli do siedzib trzech producentów mąki - VK Mühlen z Grodziska Wielkopolskiego, Gdańskie Młyny i Spichlerze dr Cordesmeyer z Gdańska, Dolnośląskie Młyny z Ujazdu Górnego oraz spółki Cargill - pośrednika w handlu zbożem. Sprawdzono komputery, pomieszczenia i dokumenty mogące zawierać informacje potwierdzające zawarcie niedozwolonego porozumienia. Na czas kontroli zabezpieczono serwery w tych spółkach w celu wyeliminowania możliwości usunięcia plików świadczących o naruszeniu prawa.  Jeżeli zarzuty się potwierdzą, konieczne będzie wszczęcie postępowania antymonopolowego. Podobne postępowania prowadzone są również na rynku europejskim. 

(Źródło: Rz/KW/UOKIK/IAR)