Według ustawodawcy, zbyt wiele spraw z elektronicznego postępowania upominawczego (EPU) trafiało do rozpatrzenia w zwykłym trybie, co było obciążające dla sądów. Po zmianach w procedurze cywilnej dziać się ma tak jedynie w wyjątkowych wypadkach, co zapewni nowy przepis przesądzający o skutkach wniesienia sprzeciwu.
Obecnie skuteczne wniesienie sprzeciwu powoduje upadek nakazu zapłaty wydanego w EPU i przekazanie sprawy do rozpoznania w zwykłym trybie, chyba że powód sam wniesie o umorzenie postępowania.
Po nowelizacji w przypadku wniesienia sprzeciwu sąd umorzy postępowanie w tej części, w której nakaz zapłaty utracił moc.
„Przekazanie sprawy sądowi właściwości ogólnej winno następować tylko w zupełnie już wyjątkowym przypadku złożenia skargi o wznowienie postępowania, ponieważ rozpoznanie takiego środka prawnego mieści się już daleko poza specjalizacją sądu prowadzącego EPU” – uzasadniają zmianę autorzy projektu. W przypadku umorzenia postępowania każda ze stron poniesie koszty procesu związane ze swym udziałem w sprawie.