Wyrok nie jest ostateczny, w ciągu trzech miesięcy od doręczenia każda ze stron może wnioskować o przekazanie sprawy do Wielkiej Izby ETPC. Wtedy skład pięciu sędziów rozważy, czy sprawa zasługuje na dalsze rozpatrzenie. Jeśli tak uzna, Wielka Izba rozpozna sprawę i wyda ostateczny wyrok. Jeżeli wniosek o odwołanie zostanie odrzucony, wyrok stanie się ostateczny w dniu zapadnięcia tej decyzji. 

Siostra zamordowanego Danuta Olewnik-Cieplińska i jego ojciec Włodzimierz Olewnik, którzy złożyli skargę do ETPC twierdzili w niej, że za śmierć Krzysztofa Olewnika odpowiedzialne są polskie władze, ponieważ nie przeprowadziły skutecznego dochodzenia w sprawie jego porwania i ostatecznie nie ochroniły jego życia, a także nie przeprowadziły skutecznego dochodzenia w sprawie jego zabójstwa.

Czytaj: 
Nie będzie kasacji ws. uniewinnionych policjantów ze sprawy Olewnika>>
Po sprawie Olewnika zmiany w policji, prokuraturze i więziennictwie>>

ETPC stwierdził w wyroku, że w tej sprawie doszło do naruszenia art. 2 (prawo do życia) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka "w związku z niewypełnieniem przez państwo obowiązku ochrony życia krewnego skarżących". Co więcej, Trybunał uznał, że doszło również do naruszenia art. 2 Konwencji "w związku z nieodpowiednim dochodzeniem w sprawie jego śmierci".
- Pomimo dochodzenia parlamentarnego w tej sprawie, które doprowadziło do bardzo krytycznego sprawozdania, i starań organów prokuratorskich o wszczęcie postępowania przeciwko policji, prokuratorom i wysokiej rangi urzędnikom służby cywilnej, postępowanie w sprawie zabójstwa pana Olewnika nadal trwało 17 lat po jego porwaniu i okoliczności tych wydarzeń nie zostały w pełni wyjaśnione - stwierdził Trybunał w wyroku.

Dzisiejszy wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu przyjmujemy z pokorą i zadowoleniem - poinformowała rodzina Olewników w komunikacie przekazanym mediom. - Pokładaliśmy wiarę w niezawisłość Europejskiego Trybunału, którego dzisiejszy wyrok jest dla nas dowodem na potęgę i moc prawa - czytamy oświadczeniu.

Do tej pory nie wpłynęło do nas uzasadnienie wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, więc ciężko komentować tę sprawę - skomentował informacje o wyroku insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji.