Jak poinformował zespół prasowy SN, 30 sierpnia br. Sąd Najwyższy, zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniami prejudycjalnymi:

1) Czy art. 267 TFUE akapit 3 w związku z art.  19 ust. 1 i art. 2 TUE oraz art. 47 KPP należy interpretować w ten sposób, że utworzona od podstaw izba sądu ostatniej instancji Państwa Członkowskiego – właściwa do rozpoznania sprawy odwołującego się sędziego sądu krajowego - w której mają orzekać wyłącznie sędziowie wybrani przez organ krajowy mający stać na straży niezależności sądów (Krajowa Rada Sądownictwa), który z uwagi na ustrojowy model jego ukształtowania oraz sposób działania nie daje rękojmi  niezależności od władzy  ustawodawczej i wykonawczej, jest sądem niezależnym i niezawisłym w rozumieniu prawa Unii Europejskiej?

2) W przypadku odpowiedzi negatywnej na pierwsze pytanie, czy art. 267 akapit 3 TFUE  w związku z art. 19 ust. 1 i art. 2 TUE oraz art. 47 KPP należy interpretować w ten sposób, że niewłaściwa izba sądu ostatniej instancji Państwa Członkowskiego spełniająca wymogi prawa Unii Europejskiej dla sądu, do której wniesiono środek zaskarżenia w sprawie unijnej, powinna pominąć przepisy krajowej ustawy wyłączające jej właściwość w tej sprawie?

Jak poinformował we wtorek rzecznik SN sędzia Michał Laskowski, postanowienie to zostało wydane w związku z odwołaniem sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego od opinii, a właściwie braku uchwały Krajowej Rady Sądownictwa dotyczącej możliwości dalszego jego orzekania po osiągnięciu wieku 65 lat. Jak mówił, w tej sprawie SN skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE dwa pytania. Jednocześnie wniósł o zastosowanie trybu przyspieszonego przy ich rozpatrywaniu, a także postanowił o zawieszeniu wykonania uchwały KRS w tej konkretnej indywidualnej sprawie.

Jak mówi rzecznik, wątpliwości Sądu Najwyższego dotyczą statusu Krajowej Rady Sądownictwa. - Sąd Najwyższy zastanawia się, czy sposób powołania sędziów do KRS jest zgodny zarówno z polską Konstytucją jak i standardami europejskimi. Problem polega m.in. na tym, że Trybunał Konstytucyjny raz stwierdził, że sędziów członków Krajowej Rady Sądownictwa wybierać powinni sędziowie, a drugi raz, że wybór ich przez Sejm nie jest sprzeczny z Konstytucją. Wobec tej rozbieżności Sąd Najwyższy pyta Trybunał Sprawiedliwosci UE, jaki jest standard europejski w tym zakresie i czy obecną sytuację można pogodzić z tym standardem - powiedział sędzie Laskowski.

Komentarz: W chaosie prawnym nie rozstrzyga się sporów obywateli >>

Jak wyjaśnił, SN chce wiedzieć, czy zarekomendowanych przez tę KRS i powołanych potem przez prezydenta sędziów można uznać za powołanych prawidłowo. Rzecznik SN dodał, że pytanie dotyczy konkretnej sprawy, czyli wyjaśnienia, czy powołana w ten sposób nowa Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego będzie uprawniona do rozpatrywania skargi wspomnianego sędziego NSA. Ale dodał też, że ewentulane wyjaśnienie TSUE może mieć też znaczenie dla oceny statusu innych sędziów pwoływanych w tym trybie.

Czytaj: Sąd Najwyższy pyta Trybunał UE i zawiesza stosowanie niektórych przepisów ustawy o SN >>