Sąd Najwyższy dwa razy rozpatrywał sprawę renty Witolda K. Pierwszy raz 2 kwietnia 2014 r., a drugi 13 czerwca 2018 r.

Wypadek przy pracy
Pracownik Witold K. był monterem ślusarzem wnętrz statków w stoczni, w skutek wypadku przy pracy stracił trzy palce u nóg. Wówczas przeniesiono go do archiwum i obniżono wynagrodzenie.
Sąd Wojewódzki w Gdańsku w 1975 r. zasądził na rzecz powoda od poprzednika prawnego pozwanego rentę wyrównawczą 2 tys. zł miesięcznie, poczynając od 1 grudnia 1975 r.

Śmierć w miejscu pracy zawsze wymaga powołania zespołu powypadkowego

Renta miała rekompensować powodowi szkodę wynikającą z ograniczenia możliwości zarobkowych, gdyż doznany uraz uniemożliwił mu dalsze wykonywanie pracy na stanowisku montera.
Wówczas przeniesiono go do archiwum i obniżono wynagrodzenie. Równowartość miesięczna zasądzonej renty wynosiła 0,20 zł.

Choroba wieńcowa
Powód od grudnia 1974 r. do 2008 r. pracował na różnych stanowiskach, między innymi jako tokarz i mechanik, a od 1986 r. prowadził działalność gospodarczą świadcząc usługi handlowe. Organ rentowy orzekł w stosunku do powoda o inwalidztwie II grupy od czerwca 1997 r. z powodu schorzeń samoistnych, niewydolności wieńcowej, stanu po zawale mięśnia sercowego i nadciśnienia tętniczego. Stan zdrowia powoda, powodujący od czerwca 1997 r. trwałą niezdolność do pracy z wymienionych przyczyn oraz ze zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, nie pozostaje w związku przyczynowym z amputacją palców stopy.

Dwa wyroki oddalające roszczenie
Witold K. ponownie wystąpił z roszczeniem przeciwko pracodawcy PKP SA. Żądanie obejmowało podwyższenie renty do kwoty 2 179, 21 zł na przyszłość oraz za okres wsteczny, poczynając od 1 czerwca 2007 r.

SA: gdy poszkodowany po wypadku może zarobkować, to renta wyrównawcza mu się nie należy

W 2012 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo o rentę wyrównawczą. Sąd Apelacyjny w Gdańsku także powództwo oddalił, gdyż uznał, że nie utrzymuje się już szkoda powoda wywołana wypadkiem, czy przyjął wygaśnięcie odpowiedzialności nawet w zakresie ograniczonym do następstw zdarzenia szkodzącego (uszkodzenia ciała).

Nie wyjaśniono, dlaczego renta się nie należy
Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego i w kwietniu 2014 r. sąd ten uchylił wyrok sądu II instancji.
Stwierdził, że renta nazywana wyrównawczą lub uzupełniającą, ma na celu naprawienie szkody przyszłej o charakterze ciągłym (trwałym). Przysługuje w wypadku szkody na osobie, a zobowiązanie dłużnika, wynikające z przepisów o czynach niedozwolonych, jest zobowiązaniem niepieniężnym ze świadczeniem pieniężnym.
Renta wyrównawcza przysługująca na podstawie art. 444 § 2 k.c. ma charakter odszkodowawczy.
SN dodał, że ocena rozważanej kwestii nie powinna być dokonana mechanicznie, bez uwzględnienia zmian, które byłyby wywołane w sytuacji faktycznej, i nie może poprzestawać na niepogłębionym stwierdzeniu, że trwała niezdolność do pracy z przyczyn samoistnych wyłącza „dostosowanie wysokości renty do jej funkcji kompensacyjnej w oparciu o przesłankę istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza".

Po pierwszym wyroku SN
Sąd II instancji ponownie rozpatrując sprawę renty Witolda K. skorygował wcześniejsze orzeczenie. Obniżył rentę z powodu choroby wieńcowej., która nie była związana z wypadkiem przy pracy.
Pełnomocnik poszkodowanego pracownika złożył skargę kasacyjną, w które zarzucił Sądowi Apelacyjnemu błędną wykładnię art. 907 par. 2. Według tego przepisu "jeżeli obowiązek płacenia renty wynika z ustawy, każda ze stron może w razie zmiany stosunków żądać zmiany wysokości lub czasu trwania renty, chociażby wysokość renty i czas jej trwania były ustalone w orzeczeniu sądowym lub w umowie."
W czasie rozprawy przed Sądem Najwyższym pełnomocnik skarżącego adwokat Bartosz Czupajło przywołał komentarz prof. Szpunara.
- Choroba poszkodowanego nie może być źródłem korzyści dla odpowiedzialnego za szkodę pracodawcy - podkreślił.
Adwokat przypomniał, że SN orzekł już w tej sprawie, że w wypadku przejścia poszkodowanego na emeryturę lub rentę z ubezpieczenia społecznego, renta odszkodowawcza powinna uwzględniać ewentualną różnicę pomiędzy faktycznie uzyskiwanym z tego tytułu świadczeniem, a świadczeniem, które przypadłoby uprawnionemu z uwzględnieniem zarobków osiąganych w braku zdarzenia szkodzącego.


SN obniżenie renty - zasadne
Sąd Najwyższy 13 czerwca br. po raz drugi nachylając się nad rentą dla Witolda K., nie uwzględnił argumentów skargi kasacyjnej.
Sąd zgodził się z wcześniej prezentowanym poglądem, że zmiana siły nabywczej pieniądza nie będzie uzasadniać podwyższenia renty, jeżeli z innych okoliczności wynikają podstawy jej wygaśnięcia lub obniżenia.
Zdaniem sędziego Wojciecha Katnera nie byłoby słuszne, gdyby pracodawca do końca życia wypłacał pracownikowi rentę za chorobę, która nie ma związku z wypadkiem przy pracy.

Sygnatura akt IV CSK 436/17, postanowienie z 13 czerwca 2018 r.

Kodeks cywilny. Kodeks postępowania cywilnego. Dochodzenie,
                                            Zbiór cywilny

 
X

Sąd Najwyższy


Potrzebujesz WIĘCEJ wiarygodnych informacji o zagadnieniu Sąd Najwyższy? Sprawdź, co jeszcze na ten temat znajdziesz w LEX.
LEX Search – nowa wersja wyszukiwarki LEX z elementami sztucznej inteligencji. Chcesz łatwiej i szybciej znaleźć właściwe dokumenty?

Sprawdź, co zyskasz dzięki LEX Search >>