Marszałek województwa Wielkopolskiego wystąpił do sądu przeciwko skarbowi państwa i o zapłatę 270 tys. zł, które zapłacił z własnych środków za ściągnięcie w lipcu 2012 turystów z Turcji i Egiptu. 
 
W tym czasie upadło biuro turystyczne Alba Tour Spółka z o.o. Ponad 400 turystów zostało bez możliwości powrotu w obcym kraju. Gwarancja biura podróży opiewała na 209 tysięcy złotych, ale sprowadzenie do kraju turystów kosztowało ponad dwa razy więcej. Marszałek w pozwie powołał się na art. 42 ustawy o dochodach jednostek samorządu. Według tego przepisu jednostki samorządu terytorialnego mogą otrzymywać dotacje celowe z budżetu państwa na dofinansowanie zadań własnych.
 
Marszałek uważał,  że  wykonując tzw. zadania zlecone, wynikające z ustawy o usługach turystycznych, nie mógł arbitralnie zdecydować, których turystów ściągnąć, a których zostawić za granicą (bo zabrakło na ich powrót pieniędzy z gwarancji).
 
Sąd I instancji roszczenie oddalił, twierdząc, że nie było podstaw prawnych do wypłacenia dotacji. Marszałek sprowadził na własny koszt turystów, a takie działanie nie należy do zadań zleconych.

Piotr Cybula
Usługi turystyczne. Komentarz>>>
 
Marszałek województwa nie zgodził się z tym wyrokiem i złożył apelację. Twierdził on, że dyrektywa z 13 czerwca 1990 r., zwana turystyczną nr 90/314/ EWG stanowi, że państwa członkowskie mają obowiązek zapewnić ochronę osób podróżujących za granicę. Jednak nasz ustawodawca nie zapewnił standardu ochrony wymaganego przez prawo unijne (art. 7 dyrektywy 90/314).
 
Sąd Apelacyjny 12 czerwca 2014 r. także oddalił powództwo podzielając argumenty sądu I instancji. Choć zauważył, ze że jest luka w prawie, to jednak nie podważył wyroku pierwszej instancji.
 
Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który skargę kasacyjną marszałka oddalił. Zdaniem sędziego Mirosława Bączka charakter sprawy nie jest prosty. Marszałek działał szybko, humanitarnie, ale tym samym doprowadził do uszczuplenia kasy województwa.
 
- Nie ma tu odpowiedzialności subsydiarnej skarbu państwa – podkreślił sędzia sprawozdawca. – Oczywiście wyrok ten nie oznacza, że poszkodowani turyści nie mogą indywidualnie wystąpić z roszczeniem przeciwko skarbowi państwa – dodał.
 
SN podkreślił, że implementacja dyrektywy unijnej do ustawy o usługach turystycznych w 2012 r. nie powiodła się, więc trudno przyjąć, że marszałek wykonywał zadania zlecone przez państwo.
 
Sygnatura akt II CSK 836/14, wyrok z 15 października 2015 r.

Czytaj także:   #remove_this_link >>>