Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał regulamin spółki Domeny.pl za niezgodny z ustawą. Firma Domeny.pl została ukarana przez Urząd za stosowanie zapisu, który pozwalał spółce na dokonywanie zmian w tym regulaminie bez informowania o tym klientów. Kara  wynosiła 5 tys.556 złotych, co stanowi 0,2% przychodu osiągniętego przez spółkę w roku 2007 oraz 2% kary jaką Prezes Urzędu miał prawo nałożyć na przedsiębiorcę.  Kara wiązała się ze zobowiązaniem spółki do opublikowania sentencji decyzji w gazetach. Spółka odwoła się od decyzji.

Sąd Okręgowy – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał w marcu 2008 roku wyrok, w którym uznał ten zapis za niedozwolony i zakazał stosowania go w obrocie z konsumentami. Postanowienie to zostało 27 sierpnia 2008 r wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych pod numerem 1491.

 Zmiana, która nie poprawiła sytuacji konsumentów

Mimo powyższego Domeny.pl ciągle stosowała identyczny zapis w regulaminie. Następnie w trakcie postępowania prowadzonego przez UOKiK przedstawiciele firmy twierdzili, że nie w każdym przypadku identyczność postanowienia uznanego za niedozwolone postanowienie umowne i postanowienia zamieszczonego we wzorcu umowy będzie równoznaczna z ich tożsamością. Zdaniem Domeny.pl możliwa jest sytuacja, iż identyczne co do treści postanowienia w dwóch różnych wzorcach umowy będą miały odmienne znaczenie. UOKiK tej argumentacji nie podzielił. Postanowienie umowne nadal kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco narusza jego interesy oraz jest tożsame z niedozwolonym postanowieniem umownym wpisanym do Rejestru pod numerem 1491.

„Regulamin świadczenia usług przez Domeny.pl” nie przewiduje obowiązku informowania konsumenta o zmianie Regulaminu przez Spółkę. W związku z powyższym konsument jest zmuszony do dokonywania na bieżąco ustaleń, czy przypadkiem udostępniony na stronie internetowej Domeny.pl Regulamin nie odbiega treścią od poprzedniego Regulaminu.

Sąd Apelacyjny podzielił większość argumentów sądu I instancji. Treść regulaminu nadal zawierała treści niedozwolone i zasadniczo nie różniła się od pierwotnej wersji. Podstawą prawną orzeczenia był art.28 ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów. Przepis ten mówi, że „jeżeli w toku postępowania w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy

konsumentów zostanie uprawdopodobnione – na podstawie okoliczności sprawy,

że przedsiębiorca stosuje praktykę, naruszającą interesy konsumentów, zobowiąże się do zaniechania określonych działań zmierzających do zapobieżenia tym naruszeniom, Prezes Urzędu może, w drodze decyzji, nałożyć obowiązek wykonania tych zobowiązań.

Sąd zauważył, że spółka Domeny.pl nie zobowiązała się do zmiany treści regulaminu. Nie zgodziła się też z opinią Prezesa UOKiK.

Oddalenie kasacji

Kasację od wyroku złożyła spółka Domeny.pl. Przedstawiciel ją reprezentujący przed Sądem Najwyższym twierdził, że klauzule wpisane do rejestru nie są identyczne z treścią spornego zapisu regulaminu. Ponadto zarzucał sądom, że niewłaściwie zinterpretowały art.24 i 28 wspomnianej ustawy.

SN 12 kwietnia oddalił kasację, jako bezzasadną. Prezes UOKIK – zdaniem SN właściwie zastosował art.24 ust.2 pkt.1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Przez praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów rozumie się godzące w nie bezprawne działanie przedsiębiorcy, w szczególności stosowanie postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień uznanych za niedozwolone w kpc.

- Przedmiotem postępowania nie były podobieństwa, gdyż w warstwie językowej klauzula wpisana do rejestru i klauzula, którą posługiwał się przedsiębiorca były tożsame – powiedział sędzia Andrzej Wróbel. – Sądy prawidłowo prowadziły postępowanie w tej sprawie. Badały m.in., czy poprawiony wzorzec nie zmienił swego znaczenia. Słusznie doszły do wniosku, że sens pozostał ten sam.

Co do naruszenia art.28, to SN stwierdził, że nie określa on, czy decyzja o wykonaniu zobowiązań jest wydawana na wniosek przedsiębiorcy, czy jest to inicjatywa Prezesa. Jednak warunkiem podjęcia takiej inicjatywy jest zobowiązanie przedsiębiorcy do zaniechania działań godzących w interes konsumentów. W ocenie SN spółka nie tylko nie zobowiązała się do właściwego poprawienia klauzuli niedozwolonej, ale oficjalnie nie zgodziła się z decyzja Prezesa UOKiK. Przesłanka z art.28 nie została zatem spełniona.

Sygnatura akt. III SK 44/10