W Sejmie jest już jeden projekt autorstwa Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, przyjęty przez rząd, mający rozszerzyć i uszczegółowić wprowadzone 3 sierpnia 2008 r. przepisy o służebności przesyłu na sieci telekomunikacyjne, linie tramwajowe czy kolejowe.
Przepisy te przewidują, że rozwiązywanie sporów wokół obcych instalacji na gruncie ma się odbywać umownie i za wynagrodzeniem. Jeśli jednak strony nie potrafią się porozumieć, każda z nich – i właściciel instalacji, i właściciel gruntu – mogą żądać uregulowania stanu prawnego przed sądem cywilnym. Propozycja rozszerzenia tych regulacji wywołała jednak zarzuty, że możliwe jest ich nadużywanie, np. przez właścicieli kolejek linowych w górach.
– Nowy projekt autorstwa posłów PO, wobec którego rząd nie zgłosił sprzeciwu, ma temu zapobiegać – zapewnia Witold Pahl, poseł sprawozdawca (PO).
Projekt ten zawiera jednak bardziej radykalne rozwiązania. Proponuje wykreślenie z kodeksu cywilnego art. 305², który reguluje (przymusowe) ustanowienie służebności przesyłu przez sąd. Tę stosowaną od czterech lat ścieżkę zastąpić ma, ale tylko w ograniczonym zakresie, nowa regulacja w ustawie o gospodarce nieruchomościami.
Źródło: Rzeczpospolita
Służebność przesyłu także bez zgody właściciela działki
Posłowie zajmą się kolejnym projektem modyfikacji służebności przesyłu. Projekt posłów PO zakłada, że firma stawiająca urządzenia przesyłu, realizując inwestycję celu publicznego, mogłaby nawet wbrew woli właściciela żądać odpowiedniego dostępu do gruntu.