Część zapisów chroniących pieniądze członków kas na wypadek bankructwa zapisano w ustawie tylko na lata 2009 – 2010. Mówią one m.in. o tym, że fundusz stabilizacyjny, jaki kasy mają utworzyć, tylko w latach 2009 – 2010 może być wykorzystany w razie bankructwa. W tym samym czasie kasy mogłyby w razie problemów otrzymać pożyczkę z Narodowego Banku Polskiego. O tych zabezpieczeniach na późniejsze lata mowy nie ma.
– Gdyby prezydent wycofał cały wniosek, musiałby podpisać całą ustawę. Nie może jej zmienić, bo to nie on ją uchwalił – mówi konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek. A prezydenccy prawnicy boją się, że podpisanie ustawy z wstecznymi terminami jest niezgodne z konstytucją. Poza tym brak stosownych zabezpieczeń mógłby zachwiać bezpieczeństwem pieniędzy odłożonych w SKOK-ach.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna









