Wprowadza je zatwierdzona w sobotę z niewielkimi poprawkami przez Senat nowelizacja ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. Ustawa ma dostosować przepisy Prawa o ustroju sądów powszechnych do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 2013 r. TK orzekł wtedy m.in., że konstytucję naruszyły niektóre ze szczegółowych przepisów u.s.p. odnoszące się m.in. do relacji między ministrem sprawiedliwości, a prezesami i dyrektorami sądów. Jednak zaproponowane w nowelizacji zmiany, odnoszące się także do szeregu innych kwestii, są krytykowane przez środowisko sędziowskie.
Więcej: Senat też za większym nadzorem ministra nad sądami>>>
Odnosząc się do najbardziej kontrowersyjnej sprawy, czyli nadzoru ministra nad sądami, senator Zientarski stwierdził m.in., że musi on posiadać instrumenty nadzoru, między innymi, możliwość wglądu do akt w sytuacjach postępowań dyscyplinarnych. - Nadzór ministra sprawiedliwości, przed którym sędziowie tak się bronią, nie jest ingerencją w niezawisłość sędziowską – argumentował.
Senator bronił także odebrania sędziom rejonowym „kilometrówki”. Odwoływał się tutaj do swoich osobistych doświadczeń jako członka Krajowej Rady Sądownictwa. - Ministerstwo przyjęło jasne, w moim przekonaniu, kryteria: jeśli jesteś po raz pierwszy mianowany do danego sądu rejonowego, bądź do sądu okręgowego, to wiesz o tym, godzisz się z góry na to, że będziesz dojeżdżał. Mało tego. Jako członkowie Krajowej Rady Sądownictwa bardzo często robimy przesłuchania, organizujemy przesłuchania i pytamy: a co z problemem dojazdu? No nie ma problemu, będę dojeżdżał, żeby tylko zostać tym sędzią. Ale jak już ktoś nim zostanie, to oczywiście chce przywilejów - mówił.
Wystąpienie senatora Zientarskiego zostało ostro skrytykowane przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”, które konsekwentnie przeciwstawiało się uchwalonym właśnie zmianom. Więcej>>>
ID produktu: 40444810 Rok wydania: 2015
Autor: Izabela Adrych-Brzezińska
Tytuł: Ciężar dowodu w prawie i procesie cywilnym [PRZEDSPRZEDAŻ]>>>