Nad "Przyszłością Europy opartej na rządach prawa" dyskutowali uczestnicy zorganizowanej 26 kwietnia br. w Sądzie Najwyższym międzynarodowej konferencji z udziałem sędziów, naukowców i przedstawicieli korporacji prawniczych.

-Tytuł konferencji nie jest tylko wyrazem ciekawości naukowców, bowiem wyraża zaniepokojenie związane z tożsamością aksjologiczną Europy. Zwłaszcza, że zbliża się 15. rocznica podpisania Traktatu akcesyjnego i rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja - przypomniała I prezes SN prof. Małgorzata Gersdorf. - Gdyby rok temu ktoś zapytał mnie, czy widzę szansę spotkania z państwem jako I Prezes SN, to powiedziałabym, że nie. Za co dziękuję Obywatelom RP i wszystkim sędziom i prawnikom - stwierdziła prof. Małgorzata Gersdorf otwierając konferencję.

Europa praworządna i liberalna

I prezes nawiązała do kryzysu konstytucyjnego, który powstał w Polsce po wyborach 2015 r. - Przeprowadzone zmiany ograniczają skuteczność Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa, podporządkowują sądy i prokuraturę ministrowi sprawiedliwości - podkreśliła prof. Gersdorf.

Czytaj: KE: Sądy w Polsce dość efektywne, ale jest problem z niezależnością >>
 

- Europa praw człowieka jest możliwa dzięki sędziom. Bez niezwisłych sądów i niezależnych sędziów Europa nie jest demokratyczna, nie odpowiada rządom prawa. Post prawo nie jest dobrem wspólnym - akcentowała pierwsza prezes.

Jak mówiła, polska Konstytucja odzwierciedla założenia demokracji, która obejmuje źródła prawa i prawa człowieka. - Dzisiaj mamy dwie koncepcje ustrojowe w kraju: nieograniczone prawa sprawującej władzę jednostki i rządy prawa ograniczone prawami człowieka. Budowanie kultury praw człowieka wymaga konsolidacji prawników europejskich. Przyszłość Europy wiąże się z zachowaniem praw człowieka, jeśli tych praw nie będziemy szanować, to Europy nie będzie - podkreśliła prof. Gersdorf.

Zaufanie a rządy prawa

Prezes Trybunału Federalnego Niemiec Bettina Limberg powiedziała, że Unia Europejska jest wspólnotą prawa, mimo różnych wewnętrznych uregulowań. Unia Europejska stoi na straży demokracji, praw człowieka, pluralizmu, tolerancji i równości, niedyskryminacji.

Prezes Trybunału Federalnego zadała pytanie, czym są zasady rządów prawa. - Oznaczają one praworządne państwo, które wykonuje własną konstytucję. Status sędziów w państwie prawa jest znaczący. Zasady prawa ograniczają ich władzę, tak jak i inną władzę publiczną - wyjaśniła. - Dlaczego mamy ufać Unii? - pytała sędzia Limberg. I stwierdziła, że zasady państwa prawa gwarantują obywatelom realizację ich praw podstawowych, wolność wypowiedzi i chronią przed nadużyciami i korupcją.

Słowem kluczem w wystąpieniu niemieckiej prezes było zaufanie. - Wierzę, że jesteśmy  w stanie przekonać obywateli do wartości, jakim są państwo prawa i zaufanie do sądów - stwierdziła sędzia Limberg.

Państwo prawa w UE w dobie kryzysu

Prof. Marek Safjan, sędzia Trybunału Sprawiedliwości UE przedstawił dwie wizje Europy: rozkład unijny, a także większy margines ubóstwa i Europa marzeń dla milionów. Jak mówił,  bez względu na ocenę europejskiej rzeczywistości pojawiły się na gmachu europejskim rysy, które wymagają oceny źródeł zagrożeń, potrzebne by przywrócić Europie impuls rozwojowy, zmierzający do uzdrowienia sytuacji. - Deformowanie rządów prawa w UE to zagrożenie i wyzwanie obecnie najważniejsze, od tego zależy przyszły rozwój Europy i zapewnienie dobrostanu jej obywateli - podkreślał. I dodał, że obecnie dostrzegamy niespotykany do tej pory kryzys, chodzi głównie tendencje odśrodkowe, których skrajnym przejawem jest brexit.

Przejawami kryzysu są, zdaniem prof. Safjana:

  • kwestionowanie roli prawa, relacji między władzą a jednostką i między instytucjami UE (odwoływanie się do woli ludu, bezpośredniej jego legitymacji, brak skuteczności dotychczasowych działań)
  • zakwestionowanie nadrzędności prawa unijnego
  • nadrzędność praw większości, budowanie demokracji nieliberalnej
  • kwestionowanie władzy sądowniczej

 

- Rodzi się obawa przed autorytaryzmem, większa niż strach przed rozpadem Unii Europejskiej - stwierdził prof. Safjan. Sędzia TSUE wymienił też nowe zjawiska, takie jak nękanie sędziów za treść wyroków przez władze wykonawczą czy stawianie pytań prejudycjalnych. I przypomniał, że obecnie w polskim TK trwa procedura badania pytań prejudycjalnych co do zgodności z Konstytucją RP.

Prof. Safjan przypomniał znaczenie art. 2 Traktatu o UE, stanowiącego rządy państw prawa na podstawie wspólnych wartości. Art. 49 Traktatu UE uzależnia starania o członkostwo od przestrzegania rządów prawa. Przepis ten odzwierciedla przestrzeganie zasad sprawiedliwości, zaś regulacje krajowe muszą odpowiadać wartościom zapisanym w Traktacie.

Skutki kryzysu, wady systemowe

- Unia jest systemem naczyń połączonych. Obniżenie się poziomu przestrzegania prawa w jednym z nich rzutuje na resztę państw członkowskich. Unia nie ma granic wewnętrznych, trzeba przestrzegać zasad traktatu z Schengen - powiedział sędzia Safjan. I stwierdził, że skutkiem nieprzestrzegania prawa w jednym z państw może być podważanie zaufania do orzeczeń sądowych. - Obserwujemy systemowy kryzys rządów prawa - stwierdził sędzia TSUE. - Na przykład usuniecie wyroku wydanego przez źle powołanego sędziego, nie naprawi wadliwego systemu powoływania sędziów - zauważył.

Zdaniem prof. Safjana ochrona rządów prawa wyraża się we wszczęciu procedury wynikających z art. 7 Traktatu. Ryzyko wynikające się z złamania się rządów prawa prowadzi do negocjowania zasad i wartości, np. podważanie pierwszeństwa norm unijnych. - Kryzys rządów prawa może zdarzyć się wszędzie, a instytucje demokratyczne nie są w stanie zapobiec destrukcji. Może się zdarzyć, że Unia jako całość będzie musiała podjąć wspólne środki przeciwdziałające rozpadowi idei demokratycznych - zaznaczył prof. Safjan i nawiązał do lepszego wykorzystywania Karty Praw Podstawowych.

Szczególne istotne dla obrony wartości państwa prawa ma postawa sędziów, ale może opierać się na heroicznych postawach indywidualnych, wymaga to współdziałania wszystkich instytucji europejskich.

- Europa musi wykazać determinację w obronie własnych wartości - apelował prof. Safjan. - Czas obecny to test dla skuteczności UE, opieszałość może drogo kosztować obywateli - dodał. - Obrona rządów prawa musi znajdować odpowiedź w odpowiednich środkach proceduralnych, nie tylko w stosowaniu art. 7 Traktatu. Jeśli Unia nie będzie w stanie obronić podstawowych wartości w jednym z państw, to nie będzie mogła obronić tych wartości w całej Unii Europejskiej - podkreślił.

Środki praktyczne

- Rekcja sądów jest reakcją punktową i selektywną, często opóźnioną, więc nie wystarczającą, gdyż jest to reakcja negatywna - odpowiadał na tezy prof. Safjan prof. Mateusz Pilich. - Rzecznik Generalny TSUE zaczyna się wycofywać z wcześniejszego poglądu w sprawie powoływania sędziów w Polsce. Powstaje pytanie; jak skutecznie Unia reaguje na naruszenia podstawowych zasad prawa w państwach członkowskich? - mówił.

Prof. Leszek Bosek z Uniwersytetu Warszawskiego, sędzia SN zwrócił uwagę na konieczność dialogu między sądami i instytucjami europejskimi. - Jak sądy krajowe mogą bronić rządów prawa? - pytał sędzia Izby Pracy SN Dawid Miąsik. - Możliwe jest zawieszenie przepisów ustawy, odmowy zastosowania przepisów prawa krajowego - sugerował.

- Potrzebujemy dialogu między sądami w celu zwalczenia kryzysu wartości - przyznała prezes Trybunału Federalnego, Bettina Limperg. - Dialog jest potrzebny także między sędziami sądów europejskich i krajowych - dodała. - Trzeba wyjaśnić również, co wyniknie ze złamania podstawowych zasad państwa prawa.

- W Trybunale Sprawiedliwości strzeżemy ściśle , by nie doszło do rozbieżności naszego orzecznictwa - wskazał prof. Safjan mówiąc o skutecznych mechanizmach ochrony rządów prawa. - Wykładnia TSUE norm europejskich wiąże wszystkie państwa, choć okoliczności mogą być różne, np. w odniesieniu do sądownictwa. Pytania prejudycjalne są uwikłane w indywidualne systemy, ale wykładnia jest uniwersalna - dodał. I podkreślił, że wewnątrz instytucji europejskich też trzeba chronić jedności prawa.

Uczestnicy konferencji

Moderatorem konferencji jest sędzia prof. Włodzimierz Wróbel. W konferencji wzięli udział m.in. byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego: prof. Marek Safjan, Jerzy Stępień, prof. Andrzej Rzepliński. A także przedstawiciele Sejmu i Senatu - wicemarszałek Barbara Dolniak, senator Jerzy Zientarski, Bogdan Borusewicz.  A także prezes NIK - Krzysztof Kwiatkowski.

Przybyli I prezesi Sądów Najwyższych m.in Bułgarii, Włoch, Maty, Rumuni, Francji, Niemiec, Słowenii, Finlandii i Szwecji, a także prof. Piotr Hofmański, sędzia Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze.