Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji uważa, że obowiązujące oraz wdrażane rozwiązania dotyczące sprawowania nadzoru administracyjnego nad sądownictwem powszechnym przez Ministra Sprawiedliwości, nie zabezpieczają w pełni konstytucyjnej pozycji sądów i powodują, że gwarancje niezależności sądów i niezawisłości sędziowskiej są zagrożone.
     Rozwiązania te, wzmacniające nadzór administracyjny Ministra Sprawiedliwości nad sądami powszechnymi stwarzają stan, niemożliwego do zaaprobowania, zagrożenia dla statusu urzędu sędziego, jako organu ustrojowo niezależnego od władzy wykonawczej, lokując go w znacznej mierze w pozycji urzędnika podległego administracji publicznej.
     Dlatego, Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Gdańskiej wnosi o podjęcie działań legislacyjnych zmierzających do zmiany zasad sprawowania nadzoru administracyjnego nad sądami powszechnymi poprzez powierzenie go Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego.
     Sprawowanie nadzoru administracyjnego nad sądami powszechnymi przez Ministra Sprawiedliwości, czyli organ władzy wykonawczej, prowadzi bowiem do naruszenia podziału i równowagi pomiędzy władzą wykonawczą a sądowniczą na rzecz przyznania prymatu tej pierwszej.
     Ten stan rzeczy ogranicza odrębność i niezależność sądów gwarantowaną w art. 173 Konstytucji.

W naszym przekonaniu takie rozwiązanie systemowe pozwoli w optymalny sposób osiągnąć pożądany rezultat, zgodny także z art. 183 ust. 2 Konstytucji, a sprawdzona w praktyce podległość sądownictwa administracyjnego Prezesowi Naczelnego Sądu Administracyjnego, tym bardziej przekonuje do zasadności i trafności tego rodzaju rozwiązania.
Warto przpomnieć, że Krajowa Rada Sądownictwa w zeszłym tygodniu odrzucuła propozycję kandydata ministra na stanowisko prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku.
- Są napięcia między środowiskiem sędziowskim, KRS a ministerem sprawiedliwości - dodaje Krzysztof Kosiński, rzecznik prasowy Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Ministerstwo Sprawiedliwosci przekonuje, że potrzebuje dwóch tygodni, aby wskazac kolejnego kandydata na prezesa SO, który będzie zaakceptowany przez KRS.