Rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk przekonuje, że przez ochronę immunitetową prokuratorzy nawet gdyby chcieli, nie mogą uregulować płatności. – Jeśli przełożeni prokuratora zostaną poinformowani o przekroczeniu prędkości, to przełożony dyscyplinarny prokuratora przeprowadzi postępowanie służbowe, które może się zakończyć upomnieniem – mówi Mateusz Martyniuk.
– Taka sytuacja jest naganna. Są to ludzie, którzy często orzekają w sprawach o wykroczenia drogowe, a sami unikają mandatów. Przekraczanie prędkości nie wiąże się z pracą żadnej z tych osób – uważa Andrzej Grzegorczyk, wiceprezes zarządu stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego. Dodaje, że należałoby przyjąć takie rozwiązania, które umożliwią karanie osób z immunitetem za wykroczenia drogowe.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Sędziowie i prokuratorzy mandatów płacić nie lubią
Z danych GITD za okres od 1 lipca 2011 r. do 5 stycznia 2013 r. wynika, że z 281 przypadków zasłaniania się immunitetem tylko 15 dotyczy posłów, a 5 senatorów. Aż 157 razy z immunitetu skorzystali sędziowie, a 87 prokuratorzy. Immunitety dyplomatyczne okazano jedynie dwa razy.