Ponad 375 wybitnych prawników przygotowało i podpisało apel, w którym wyraża zaniepokojenie zarówno formą, jak i treścią zmian wprowadzanych w prawie karnym i wymiarze sprawiedliwości. Apel był wielokrotnie cytowany w mediach. Czy reforma wymiaru sprawiedliwości jest możliwa bez poparcia sędziów i całego środowiska prawniczego? Jaka jest przyszłość sądownictwa i co to znaczy odpowiedzialność trzeciej władzy oraz w jaki sposób prowadzić dialog ze społeczeństwem? Na te i inne pytania sędziowie oraz zaproszeni goście szukali odpowiedzi podczas konferencji pod hasłem "Wymiar sprawiedliwości w XXI wieku". W gronie sędziów stowarzyszonych w Iustitia, pod patronatem Polskich Wydawnictw Profesjonalnych,  zastanawiano się, co zrobić, by informowane o wciąż nowych aferach,  społeczeństwo potrafiło darzyć trzecią władzę należnym i zasłużonym szacunkiem.


Profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego wygłosiła wykład na temat odpowiedzialności trzeciej władzy. Do dyskusji zaprosiliśmy m.in. Teresę Romer, sędzię Sądu Najwyższego oraz prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich IUSTITIA. - Sędziowie muszą się nauczyć bronić swojego stanowiska jasnym, prostym i zrozumiałym językiem. Dialog sędziów ze społeczeństwem jest konieczny i powinien się toczyć za pośrednictwem mediów. Nie da się sprawować wymiaru sprawiedliwości bez mediów. Trzeba się nauczyć z nimi koegzystować. Nie można się przed tym bronić - zachęcała sędziów Teresa Romer, sędzia Sądu Najwyższego.

Sędziowie nie kryli rozgoryczenia atakami, które ostatnio ich dotykają. - Do ludzi płynie jasny i czytelny przekaz o złych sędziach.  W takich warunkach nie da się pracować - zgodnie twierdzą sędziowie. Zapewniają, że chcą pracować z daleka od polityki. - Trzecia władza, jak każda inna, musi się tłumaczyć, ale niekoniecznie językiem zrozumiałym tylko dla wyższej instancji - przekonywała prof. Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Zdaniem prof. Łętowskiej, sędziowie muszą się nauczyć mówić tak, by ludzie ich rozumieli, by orzekający w konkretnych sprawach potrafili stronom w prostych słowach przekazać sens wyroku. Kiedy wszystko będzie jasne, nie będzie szansy na nawet najmniejsze manipulacje. Ów dialog ze społeczeństwem ma się toczyć za pośrednictwem mediów. - Z mediami trzeba rozmawiać. Zawsze trzeba zakładać, że z drugiej strony istnieje dobra wola dotarcia do prawdy. Dziennikarzom trzeba podawać fakty - mówiła prof. Łętowska. Sędziowie ubolewali, że nadal nie ma wystarczającej liczby dobrych warsztatów pomagających w kontaktach z mediami.

Przedsięwzięcie zostało zrealizowane dzięki dotacji Polsko Amerykańskiej Fundacji Wolności. Na zaproszenie Polskich Wydawnictw Profesjonalnych na konferencji, w budynku Sądu Najwyszego, byli obecni dziennikarze: Rzeczpospolitej, Gazety Wyborczej, Gazety Prawnej, Polskiego Radia.

www.pwp.pl

(Źródło: KW)