Zespół Informacyjny Stowarzyszenia Sędziów Polskich  „Iustitia” odniósł się w środę do uchwalonej w ubiegłym tygodniu nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów oraz do komentarza na ten temat ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka.
Sędziowie przypominają, że zgodnie z treścią art. 175a u.s.p. po nowelizacji minister sprawiedliwości będzie przetwarzał dane stron, pełnomocników uczestników postępowań sądowych i innych osób uczestniczących w postępowaniach sądowych, zawarte w centralnych systemach teleinformatycznych obsługujących postępowanie sądowe lub sądy, a w ramach sprawowanego przez siebie nadzoru zewnętrznego może zbierać i wykorzystywać niezbędne informacje zawierające dane osobowe, także bez wiedzy i zgody osoby, której dane dotyczą. Ma również dostęp do centralnych baz danych sądów i sądowych systemów teleinformatycznych w zakresie wykonywania zadań określonych w ustawie.
Tymczasem w wypowiedzi na konferencji prasowej minister sprawiedliwości uznał kontrowersje wobec znowelizowanego przepisu art. 175a ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych dotyczącego dostępu do systemów informatycznych sądów i danych osobowych za nieporozumienie stwierdzając, że wspomniany przepis jest niezbędny do wykonywania efektywnego nadzoru zewnętrznego i nie zagraża niezawisłości sądów. 
Więcej: Minister: dostęp do akt sądowych nie zagraża niezawisłości>>>

Jak mówił, żeby usprawnić ten nadzór i wyeliminować przewlekłość postępowań sądowych, wprowadzono szereg nowoczesnych instrumentów - opartych głównie na rozwiązaniach teleinformatycznych takich jak w Krajowym Rejestrze Sądowym, Krajowym Rejestrze Karnym, czy księgach wieczystych. - Rejestry ministerialne są bezpieczne i używa się ich tylko w celu przewidzianym ustawą - nie ma do tego zastrzeżeń, choć są w nich przecież dane wrażliwe - zauważył. - Są gwarancje ustawowe i konstytucyjne uniemożliwiające ministrowi sprawiedliwości jakąkolwiek ingerencję w orzecznictwo sądów. Opóźnienia w rozpatrywaniu spraw kosztują sądownictwo coraz więcej. Kwoty zasądzone z tytułu opóźnień sięgają 5 mln zł. Nie ma obaw o naruszanie czyjejkolwiek prywatności - chodzi o efektywny nadzór nad sprawnością sądownictwa - zapewniał Grabarczyk.
- Oświadczamy, że takie stanowisko nie odpowiada treści uchwalonych przepisów ani nie odnosi się do istoty zagrożenia dla wolności obywatelskich, jakie z tej nowelizacji wynika – czytamy w komunikacie „Iustitii”. - Wbrew twierdzeniom Ministerstwa Sprawiedliwości, systemy informatyczne sądów, które mają być dostępne dla ministerialnych urzędników, nie zawierają dokumentów zanonimizowanych, a pełną treść protokołów posiedzeń oraz orzeczeń wydanych przez sąd i ich uzasadnień. Zabiegowi anonimizacji podlegają jedynie orzeczenia i ich uzasadnienia dostępne publicznie na portalu orzeczeń, a nie te, które dostępne są w wewnętrznych systemach teleinformatycznych. W treści protokołów, orzeczeń i ich uzasadnień, do których dostęp mają uzyskać ministerialni urzędnicy, znajduje się szereg danych wrażliwych dotyczących kwestii osobistych i zawodowych osób występujących przed sądami – stwierdzają autorzy oświadczenia.
Zdaniem jego autorów, zagrożenia praw obywatelskich nie uchyla deklarowany przez ministra sprawiedliwości fakt, że w ministerstwie pracują sędziowie delegowani do pracy w resorcie i tylko oni wykonują czynności związane z nadzorem. - Sędziowie delegowani do pracy w ministerstwie działają w zhierarchizowanej strukturze tego urzędu i - nie orzekając - pozbawieni są atrybutu niezawisłości. W tej sytuacji nie ma istotnego znaczenia, czy fizycznie w Ministerstwie Sprawiedliwości kwestiami tymi będą zajmować się delegowani sędziowie, czy inni urzędnicy. Co bardziej jeszcze istotne z uchwalonych właśnie przepisów wcale nie wynika, że dostęp do akt sądowych, jak również sądowych systemów teleinformatycznych będą mieli wyłącznie sędziowie – gdyby wolą twórców tego projektu było wprowadzenie takiego ograniczenia, z pewnością wyraźnie by je w przepisach zastrzegli – czytamy w opinii Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".


ID produktu: 40442695 Rok wydania: 2015
Autor: Ryszard Piotrowski
Tytuł: Pozycja ustrojowa sędziego>>>