- Z tego punktu widzenia sytuacja nie wygląda najlepiej, gdyż zaufanie do wymiaru sprawiedliwości nie jest specjalnie wysokie - przyznaje sędzia Zawistowski. Ale im wyższy poziom zaufania, tym sprawniej może być prowadzone postępowanie.
- Możemy założyć z dużym prawdopodobieństwem, że gdyby zaufanie do wymiaru sprawiedliwości było wyższe, to mniej orzeczeń byłoby zaskarżanych. A to oznacza, że mniej sędziów, którzy zajmują się rozpatrywaniem środków odwoławczych mogłaby się zajmować rozstrzyganiem innych spraw - podkreśla sędzia. - Brak zaufania ma wpływ na wydłużenie procedury sądowej. Czas trwania procesu w drugiej instancji znacząco wydłuża zakończenie sprawy do prawomocnego rozstrzygnięcia - dodaje.
- Można zaryzykować twierdzenie, że wyższe zaufanie do sądów pozwoliłoby na uelastycznienie procedury sądowej. Jeśli bowiem sądowi się nie ufa, to wykorzystuje się takie instytucje jak wyłączenie sędziego, powoływanie nowych dowodów obwarowanych wieloma przepisami, trudnymi do zrozumienia przez fachowców. Problem zaufania do sądów, to nie tylko problem lepszego samopoczucia sędziów, ale kwestia poprawy sprawności postępowania - podkreśla prezes Izby Cywilnej SN.
Sędzia Zawistowski zauważył, że problem zaufania do sądów łączy się z odpowiedzialną i rzeczową krytyką w mediach. Zdarzają się przypadki wypowiedzi polityków odbiegające od tych standardów, co jest działaniem krótkowzrocznym - zaznacza sędzia. - Wszyscy potencjalni uczestnicy powinni zabiegać o krytykę w dopuszczalnych granicach.
Sędzia Zawistowski upatruje możliwość usprawnienia postępowań cywilnych przez zmianę zasad ustanawiania pełnomocników i zwalniania z kosztów sądowych w postępowaniu kasacyjnym. Przyjęto tu model , że pełnomocnictwo udzielone przed sądem powszechnym nie rozciąga się na postępowanie kasacyjne, co powoduje , że wydłuża się ten etap, trzeba powtarzać czynności. W postępowaniu kasacyjnym trzeba ustanowić ponownie pełnomocnika. Wystarczy prosty zabieg legislacyjny stwierdzający, że pełnomocnictwo udzielone w apelacji rozciąga się na postepowanie kasacyjne.
Co więcej pobieranie opłat sądowych i zwalnianie z nich jest zbyt skomplikowane - uważa sędzia Zawistowski. - Ten proces powinien być prostszy, a opłaty niższe. W UE nasze opłaty należą do najwyższych. Jednym ze sposobów wyjścia z tej sytuacji - zdaniem Dariusza Zawistowskiego - jest wyprowadzenie problemu zwalniania z opłat sądowych z sądów. O zwolnieniu z kosztów sądowych może decydować organ pomocy społecznej, lepiej zorientowany w sytuacji materialnej obywatela niż sąd.
Więcej>> W Polsce nieprzewidywalność jest największym problemem...
Źródło: wypowiedź na konferencji z 31 marca 2017 r. p.t. „Kształtowanie przyszłości alternatywnego rozwiązywania sporów i lepszego dostępu do wymiaru sprawiedliwości. ” Uniwersytet Warszawski.
Dowiedz się więcej z książki | |
Przewlekłość postępowania w sprawach cywilnych [PRZEDSPRZEDAŻ]
|