W organizowanym przez Helsińską Fundację Praw Człowieka, Fundację FOR i redakcję "Rzeczpospolitej" oraz firmę K2 Internet konkursie uwzględniane są zarówno kryteria merytoryczne jak i techniczne. Wśród tych pierwszych pod uwagę brana jest przede wszystkim użyteczność dla klientów sądu, budowa zaufania i promocja wymiaru sprawiedliwości, treść prezentowana na stronie, a także język przekazu. Na ten aspekt zwracała szczególnie uwagę podczas uroczystego podsumowania rankingu Ewa Usowicz, kierownik działu prawa w "Rzeczpospolitej". - Jeśli informujemy o kosztach sądowych, to nie wystarczy zawiesić ustawę o kosztach sądowych, ponieważ większość ludzi nie odróżnia opłaty stałej od stosunkowej - mówiła. Sprawdzano również m.in., czy portale informują o godzinach pracy sądu i kasy, o pomocy prawnej, czy publikowane są e-wokandy, orzecznictwo, wysokość kosztów sądowych, a także przydatne formularze.
Istotnym kryterium oceny sądowych stron internetowych była też ich strona graficzna i sposób prezentacji treści. Strony WWW oceniane były też pod względem dostępności serwisu dla osób niedowidzących, czytelności tekstów oraz łatwości surfowania – w tym odpowiednie linki i wyszukiwarki. Według komentatorów ranking zmobilizował zespoły sądów do zmian. - Zawartość stron się poprawia – zniknęły takie kwiatki jak informacje o imieninach, prognozy pogody, oferta sprzedaży używanego samochodu czy ukryte linki do reklamy viagry - pisze Rzeczpospolita.
W tej dziedzinie - podkreślali organizatorzy rankingu - istotna jest łatwość obsługi i prosta nawigacja po jej zawartości. Dlatego celem rozwoju w tej dziedzinie powinno być stworzenie jednolitego standardu dla całego wymiaru sprawiedliwości, z centralną "bramą" naprowadzającą nawet słabo zorientowanego człowieka na odpowiednie adresy. Takiego centralnego działania jeszcze nie ma, ale - jak zauważył Jarosław Bełdowski, prezes Fundacji FOR - Ministerstwo Sprawiedliwości wydało już wytyczne dla sądów, w których określiło ogólne zasady tworzenia stron internetowych. Uczestniczący w konferencji podsumowującej ranking wiceminister sprawiedliwości Piotr Kluz poinformował, że zunifikowane zostały adresy internetowe sądów, co pozwala już na domyślne ich wyszukiwanie. - Ze strony ministerstwa są też linki do wszystkich sądów - dodał wiceminister. Przypomnijmy. W sierpniu ubiegłego roku Ministerstwo Sprawiedliwości zobligowało sądy do pełniejszej informacji na stronach internetowych. Powinna ona zawierać m.in. godziny urzędowania i dane teleadresowe. Po artykule Gazety Prawnej pt. "Urzędnicy sądowi nie odpowiadają na maile", w którym opisywano utrudniony dostęp do sądów, rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do ministra sprawiedliwości o wyjaśnienie tej sprawy. W odpowiedzi poinformowano, że Ministerstwo Sprawiedliwości dla ułatwienia dostępu do sądów opracowało niezbędny minimalny zakres danych, którymi powinna dysponować strona internetowa każdego sądu. Do tych informacji należą dane teleadresowe, struktura organizacyjna, informacje o osobach pełniących funkcje kierownicze, godziny urzędowania i przyjmowania interesantów, kasy sądów, numery rachunków bankowych oraz punkty informacyjne. Ministerstwo ujednoliciło także adresy internetowe sądów według schematu www.nazwa-miasta.so.gov.pl lub sr.gov.pl. - To dobry kierunek rozwoju, ale potrzebne są następne kroki. Na przykład wprowadzenie jako zasady umieszczania na stronach internetowych sądów wszystkich zapadających w nich orzeczeń - mówił Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.


Wśród sądów okręgowych wyróżnione zostały sądy:

1. Wrocław >>> zobacz stronę
2. Legnica
3. Jelenia Góra
4. Zielona Góra
5. Zamość, Koszalin, Przemyśl
6 .Rzeszów
7.Opole
8. Siedlce, Kalisz, Konin, Gorzów
9. Gliwice
10. Elbląg, Ostrołęka

Sądy apelacyjne:

1. Katowice >>> zobacz stronę
2. Szczecin, Poznań
3. Wrocław

Krzysztof Sobczak, Jan Lis

2010-03-23