W tej sprawie orzekała jednoosobowo sędzia Maria Szczepaniec powołana do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych na wniosek KRS 10 października 2018 r. , co nie jest bez znaczenia. Wszystko dlatego, że obwiniony sędzia podważał ważność powołań sędziowskich, które nastąpiły decyzją nowo powołanej Krajowej Rady Sądownictwa.

Sędzia Sądu Okręgowego w W. został obwiniony o to, że 3 i 6 września 2021 r., jako funkcjonariusz publiczny i członek składu orzekającego, przekraczając swoje uprawnienia, podjął działania kwestionujące istnienie stosunku służbowego innego sędziego Sądu Okręgowego i skuteczność jego powołania.

Działanie na szkodę interesu publicznego

Podważył tym samym, zdaniem zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Michała Lasoty, umocowanie konstytucyjnego organu RP, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa. Oświadczył pisemnie prezesowi Sądu Okręgowego, że odmawia wykonywania czynności orzeczniczych w jednym składzie sądu razem z innym sędzią.

Według rzecznika obwiniony sędzia działał w ten sposób na szkodę interesu publicznego w postaci prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, wyczerpując również znamiona umyślnego przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego z art. 231 par. 1 k.k.( nadużycie uprawnień).

Zachowanie prowadzące do anarchii?

Sędzia Michał Lasota podkreślił we wniosku o ukaranie obwinionego, że doprowadził on do tego, że Sąd Okręgowy w W. nie rozpoznał sprawy. Zdaniem zastępcy rzecznika takie zachowanie sędziów, jako nie tylko pozbawione jakiejkolwiek podstawy prawnej, ale też prowadzące do anarchii, nie mogą być akceptowane.

Decyzją ministra sprawiedliwości Adama Bodnara z 15 lutego 2024 r. sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie Grzegorz Kasicki został powołany na stanowisko Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości ad hoc.

Następnie rzecznik ad hoc na podstawie art. 112b ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych postanowił wstąpić do toczącego się postępowania dyscyplinarnego, w której Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych Michał Lasota złożył w 20 lutego 2022 r. wniosek o rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej.

Wstąpienie do postępowania wyłącza innego rzecznika od podejmowania czynności w sprawie. Pismem procesowym z  8 marca 2024 r. Rzecznik Dyscyplinarny Ministra Sprawiedliwości cofnął wniosek o rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej obwinionego sędziego. Wniósł o umorzenie postępowania z uwagi na brak skargi uprawnionego oskarżyciela.

Skutek cofnięcia oskarżenia

Sąd Najwyższy przyznał, że oskarżyciel publiczny może cofnąć akt oskarżenia do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na pierwszej rozprawie głównej. W toku przewodu sądowego przed sądem pierwszej instancji cofnięcie aktu oskarżenia jest dopuszczalne jedynie za zgodą oskarżonego. Ponowne wniesienie aktu oskarżenia przeciwko tej samej osobie o ten sam czyn jest niedopuszczalne. Cofnięcie aktu oskarżenia oznacza brak skargi uprawnionego oskarżyciela, co powoduje wystąpienie przeszkody procesowej, o jakiej mowa w art. 17 par. 1 pkt 9 k.p.k., i w konsekwencji umorzenie postępowania.

W realiach tej sprawy, Grzegorz Kasicki powołany na Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości do prowadzenia tej sprawy dyscyplinarnej, skutecznie cofnął wniosek Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych z 20 lutego 2022 r.

W tym stanie rzeczy postępowanie umorzono z uwagi na zaistnienie negatywnej przesłanki procesowej, która wyklucza kontynuowanie procedowania w sprawie  wniosku o rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej sędziego Sądu Okręgowego obwinionego o dwa przewinienia dyscyplinarne za działania kwestionujące istnienie stosunku służbowego sędziego, skuteczność powołania sędziego lub umocowanie konstytucyjnego organu.

Zmiana linii orzeczniczej IOZ

Warto przypomnieć, że na podstawie tych samych przepisów ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych nieistniejąca już Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego karała sędziów zawieszeniem w czynnościach służbowych i obniżeniem wynagrodzenia nawet o 50 proc. (sygn. akt I DO 13/21). Dodatkowe restrykcje wprowadziła tzw. ustawa kagańcowa.

Już po zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych z 9 czerwca 2022 r. , która weszła w życie 15 lipca 2022 r. i po likwidacji Izby Dyscyplinarnej linia orzecznicza w sprawach dyscyplinarnych zmieniła się. Nowelizacją tą ustawodawca przesądził, iż „nie stanowi przewinienia dyscyplinarnego okoliczność, że orzeczenie sądowe wydane z udziałem danego sędziego obarczone jest błędem w zakresie wykładni i stosowania przepisów prawa krajowego lub prawa Unii Europejskiej lub w zakresie ustalenia stanu faktycznego lub oceny dowodów” (par. 3 pkt 1 dodany do art. 107 u.s.p. wspomnianej noweli).

Czytaj też: Odpowiedź 11 sędziów SO: Nie rezygnujemy, ale odmawiamy orzekania z neo-sędziami

W orzecznictwie słusznie przyjmuje się, że przepis ten ustanawia kontratyp dyscyplinarny, bowiem ujęte w nim okoliczności wyłączają bezprawność dyscyplinarną (por. uchwała Sądu Najwyższego z 14 września 2020 r., sygn. akt I ZZ 2/22).

Dobitnie to podkreśla przewodniczący IOZ i jej prezes Wiesław Kozielewicz, a także sędzia Barbara Skoczkowska, przewodnicząca Wydziału II IOZ.

Sędzia Barbara Skoczkowska stwierdziła w wyroku z 26 października 2023 r., sygn. akt I ZSK 10/23, że działania rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych są wymierzone przeciwko sędziom i autorytetowi państwa. To działania "mrożące" sędziów, którzy zgodnie z rotą ślubowania sędziego stali na straży RP i prawa”.

Postanowienie Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN z 26 marca 2024 r., sygn. akt I ZSK 19/22