Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", w koszu wylądowały dwie kolejne wersje projektu założeń nowej regulacji autorstwa Julii Pitery. Od tamtej pory tematu nie podjęto. W przyjętym przez rząd Programie Lepsze Regulacje 2015 słowo „lobbing” w ogóle nie pada. Czy słusznie?

Najnowszy raport GRECO – antykorupcyjnej agendy Rady Europy (Grupy Państw ds. Walki z Korupcją ) – wystawia Poloce krytyczną ocenę. Zwraca uwagę, że lobbing w naszym kraju to przede wszystkim sfera kontaktów nieformalnych. Brakuje jasnych reguł komunikowania się posłów i senatorów z lobbystami. Większość przepisów o lobbingu w parlamencie została zapisana w aktach wewnętrznych (Regulamin Sejmu czy Zasady Etyki Poselskiej). Mają więc one charakter miękkiego prawa. Podobnie jest w ministerstwach: nie ma jednolitych standardów relacji urzędnik – lobbysta.
Nie zanosi się na szybkie zmiany tego stanu rzeczy na poziomie ustawowym. – Obecnie w MAiC nie są prowadzone prace nad projektem zmian ustawy o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa – przyznaje Artur Koziołek, rzecznik prasowy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna