W wystąpieniu do do Prezesa Rady Ministrów Rzecznik dodaje, że w takiej sytuacji cały ciężar odpowiedzialności za ich utrzymanie został przerzucony na jednego z rodziców.
RPO oczekuje od rządu podjęcia działań zmierzających do skutecznego zabezpieczenia praw rodziców i dzieci uprawnionych do alimentów
Rzecznik przypomina, że zgodnie z obowiązującymi od 2007 roku przepisami, osoby, które nie otrzymują zasądzonych alimentów z powodu bezskuteczności postępowań egzekucyjnych mogą uzyskać pomoc państwa w postaci świadczenia z funduszu alimentacyjnego. Kwota pomocy finansowej jest ograniczona do wysokości 500 zł, a dostęp do tego świadczenia jest uzależniony od spełnienia kryterium dochodowego i to określonego sztywno na 725 zł miesięcznie na osobę w rodzinie. Świadczenia wypłacane z funduszu są potem odzyskiwane od dłużnika. Rada Ministrów może – w drodze rozporządzenia – podwyższać wysokość świadczeń oraz kryterium dochodowego. Od 7 lat pozostają one jednak na niezmienionym poziomie.
- Wieloletnie zaniechania dotyczące aktualizacji kryterium dochodowego uprawniającego do świadczenia (przy jednoczesnym spadku realnej wartości pieniądza, wzroście kosztów utrzymania oraz wzroście wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę) niosą za sobą poważne i bardzo odczuwalne konsekwencje. Np. dwuosobowa rodzina – składająca się z rodzica, który pracuje i osiąga dochody najniższe z możliwych oraz ma na utrzymaniu jedno dziecko dotknięte niealimentacją – jest wykluczona z pomocy państwa. Od stycznia 2015 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi bowiem 1750 zł - czytamy w wystąpieniu.
W ocenie RPO, pomoc alimentacyjna dla dzieci będących wierzycielami jest jednym z tych obszarów, w którym ograniczenia finansowe nie powinny mieć miejsca. - Polityka w tej sferze musi być prowadzona ze szczególną odpowiedzialnością i rozwagą, a przede wszystkim pozostawać w zgodzie z gwarancjami, jakie daje dzieciom i rodzinie Konstytucja RP. Ponadto, samodzielnymi rodzicami wychowującymi dzieci są przeważnie kobiety, a niepłacenie alimentów i bezskuteczność organów państwa w ich egzekucji może stanowić przejaw dyskryminacji oraz nierównego traktowania - stwierdza Rzecznik. Dlatego RPO zwrócił się do prezesa Rady Ministrów z prośbą o rozważenie możliwości zniesienia kryterium dochodowego w dostępie do świadczeń z funduszu alimentacyjnego lub odpowiedniego podwyższenia wysokości tej kwoty.
- To rodzice w pierwszej kolejności ponoszą odpowiedzialność, także finansową, za swoje dzieci. Państwo powinno wkraczać wówczas, gdy ten obowiązek nie jest spełniany. Utrudnienia w dostępie do świadczeń z funduszu alimentacyjnego to problem o niezwykle ważnym znaczeniu z punktu widzenia ochrony praw obywatelskich, przede wszystkim w zakresie realizacji prawa dziecka do odpowiedniego poziomu życia i warunków rozwoju. Niezbędne jest więc urealnienie pomocy oferowanej przez państwo dzieciom dotkniętym niealimentacją poprzez weryfikację progu dochodowego uprawniającego do świadczeń oraz wysokości tych świadczeń. Brak odpowiednich działań prawodawczych w tym obszarze wpływa negatywnie na kondycję polskich rodzin. Prowadzi do obniżenia realnej wartości udzielanej pomocy, a czasami wręcz wyklucza dzieci z systemu wypłaty zastępczych świadczeń - komentuje Agnieszka Jarzębska, główny specjalista w Zespole Prawa Pracy i Zabezpieczenia Społecznego w Biurze RPO.