Jak przypomina RPO, w Polsce toczyło się postępowanie ekstradycyjne wobec obywatela Federacji Rosyjskiej narodowości czeczeńskiej Aslana A. Sąd I instancji postanowił wydać go Federacji Rosyjskiej w celu przeprowadzenia przeciwko niemu postępowania karnego. Obrońca Aslana A. złożył zażalenie na to postanowienie, a sam ścigany chciał złożyć dodatkowe wyjaśnienia na posiedzeniu sądu odwoławczego. Nie został jednak doprowadzony na rozprawę z jednostki penitencjarnej, w której przebywał.
Rzecznik praw obywatelskich uznał, że uniemożliwiło to osobie ściganej realizację przysługujących jej uprawnień oraz naruszyło jej prawo do obrony. 15 września 2015 r. RPO wniósł kasację od prawomocnego orzeczenia sądu kończącego postępowanie w opisywanej sprawie.
Jednak 25 listopada 2015 r. Rzecznik dowiedział się, że Minister Sprawiedliwości skorzystał z ustawowych prerogatyw i odmówił ekstradycji Aslana A. do Federacji Rosyjskiej.
Mając na uwadze, że orzeczenie Ministra Sprawiedliwości w tej sprawie jest ostateczne, a ewentualne uwzględnienie kasacji nie poprawi już sytuacji procesowej ściganego, RPO zwrócił się do niego o wyrażenie zgody na cofnięcie tego nadzwyczajnego środka zaskarżenia. 25 stycznia 2016 r. Rzecznik taką zgodę uzyskał, po czym wystąpił do Sądu Najwyższego o umorzenie postępowania.
- Sprawa ta pokazuje jak istotne jest w ocenie RPO poszanowanie prawa przysługującego stronie postępowania karnego do osobistej obrony swoich interesów, także na etapie odwoławczym - czytamy w oświadczeniu Rzecznika.