Zdaniem Rzecznika uchwalenie takiej regulacji oznaczać będzie naruszenie konstytucyjnego prawa do sądu.

Jak przypomina RPO, chodzi procedowany obecnie w Sejmie projekt o możliwości zwrotu sprawy karnej przez sąd prokuraturze na jej wniosek i bez możliwości zaskarżenia tego przez strony postępowania.
- RPO stoi na stanowisku, że konieczne jest dokonanie zmian w projekcie, które - dzięki wprowadzeniu stosownych gwarancji i zabezpieczeń proceduralnych (zaskarżalność decyzji sądu, brak związania sądu wnioskiem prokuratora) - mogłyby w sposób zgodny z konstytucją uzasadniać tę ingerencję - napisał dr Adam Bodnar do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego w liście opublikowanym na stronie internetowe RPO. Jego zdaniem, projekt budzi "poważne wątpliwości co do dopuszczalnego konstytucyjnie ograniczenia praw i wolności człowieka i obywatela".

Czytaj: Fundacja Helsińska: prokurator nadsędzią?>>

W ubiegłym tygodniu sejmowa komisja sprawiedliwości zakończyła prace nad rządowym projektem kilku zmian w prawie, m.in. wprowadzającym jawność oświadczeń majątkowych sędziów. Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie projektu wraz z poprawkami. W głosowaniu komisji przepadły wnioski opozycji o odrzucenie projektu oraz o wysłuchanie publiczne w jego sprawie. Sejm może zająć się tym projektem na rozpoczynającym się w czwartek posiedzeniu.
Jednym z powodów krytyki projektu był zapis noweli Kpk stanowiący, że na wniosek prokuratora o zwrot danej sprawy do śledztwa, sąd zwracałby mu ją - bez możliwości zaskarżenia tego przez strony postępowania. Zwracając zaś sprawę prokuraturze w postępowaniu odwoławczym, sąd II instancji musiałby uchylić zaskarżony wyrok I instancji.

Zdaniem Rzecznika przedłożony w Sejmie 9 września br. rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki oraz niektórych innych ustaw bez wątpienia ingeruje w prawa i wolności człowieka. Nowelizacja ma dotyczyć spraw, które zostały wniesione do sądów od 1 lipca 2015 r. do 5 sierpnia 2016 r., mając na celu niejako odwrócenie skutków ustawy nowelizującej z 2013 r.
Zgodnie z nową regulacją wniosek prokuratora o przekazanie mu sprawy w celu uzupełnienia śledztwa lub dochodzenia ma być dla sądu wiążący, a jednocześnie strony postępowania nie będą mogły zaskarżyć tej decyzji. W konsekwencji, postanowienia sądu w tym zakresie nie będą zaskarżalne. Ponadto, złożenie przez prokuratora wniosku o przekazanie mu sprawy w celu uzupełnienia śledztwa lub dochodzenia w toku postępowania odwoławczego będzie również obligować sąd odwoławczy do uchylenia zaskarżonego wyroku.

Więcej informacji i narzędzi znajdziesz w programie
LEX Navigator Postępowanie Karne
Bądź na bieżąco ze zmianami prawnymi i korzystaj z aktualnych materiałów

Zdaniem RPO rozwiązania te stanowią naruszenie konstytucyjnego prawa do sądu, które gwarantuje rzetelne i sprawiedliwe postępowanie sądowe, w którym zachowana jest równość stron procesowych oraz władcza pozycja sądu jako gospodarza procesu karnego po wniesieniu aktu oskarżenia. Równocześnie naruszają zasadę równości broni stron postępowania karnego, czyniąc z prokuratora podmiot decyzyjny postępowania przed sądem, którego wniosków sąd nie może nie uwzględnić.

Rzecznik przypomina, że zgodnie z art. 45 ust. 1 Konstytucji każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. W tym wypadku o losach postępowania w I czy II instancji decydowałby prokurator, a więc organ inny niż sąd. Wynika to stąd, że znowelizowany przepis nie zawiera żadnych ograniczeń swobody decyzji prokuratora. W konsekwencji dopuszczalność składania wniosku jest niczym niekontrolowana i pozwala na całkowitą dowolność działań. Jednocześnie samo złożenie wniosku obliguje sąd do jego uwzględnienia, co oznacza, że to prokurator, a nie sąd w tym wypadku, staje się gospodarzem procesu. Skutkiem władczej pozycji prokuratora wobec sądu w zakresie zobligowania sądu do uwzględnienia w każdym wypadku jego wniosku, będzie możliwość sterowania postępowaniem pomiędzy jego etapem przygotowawczym a sądowym. Wprowadzenie w tym kształcie wniosku prokuratora o zwrot sprawy, daje mu pewien rodzaj dodatkowego i dostępnego tylko dla prokuratora „środka kasatoryjnego". Brak ograniczeń w możliwości ponawiania wniosku w tym samym postępowaniu godzi w nakaz rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki.

W liście do marszałka Sejmu RPO stwierdza też, że znowelizowane przepisy naruszają również zasadę równości i równości broni obowiązującą w postępowaniu karnym. - Uprawnienia poszczególnych podmiotów występujących w postępowaniach sądowych muszą odpowiadać ich pozycji procesowej. Proces karny tylko wówczas może być uznany za rzetelny, jeżeli w jego toku zachowano równowagę pomiędzy uprawnieniami i obowiązkami stron (zasada równości broni). Zgodnie z definicją zawartą w wyroku ETPC z 27 października 2003 równość broni oznacza, że każda strona procesu musi mieć zapewnioną taką samą możliwość prezentowania swojej sprawy (także dowodów) w warunkach, które nie stawiają jej w sytuacji gorszej niż ta, w jakiej znajduje się oponent. Stąd, powierzenie prokuratorowi roli de facto gospodarza procesu w I i II instancji poprzez przyznanie mu możliwości arbitralnego i nieograniczonego składania wniosku o zwrot sprawy, stanowi istotne naruszenie pozycji stron postępowania karnego, a tym samym naruszenie zasady równości broni, co narusza prawo oskarżonego do sądu wyrażone w art. 45 ust. 1 Konstytucji, a także w art. 6 EKPC. Obowiązkiem prokuratora jest dołożenie szczególnej staranności w przygotowaniu sprawy wnoszonej do sądu. Proponowana nowelizacja ma w istocie na celu zwrot, aby „dopracować” sprawy wniesione w tym czasie przez prokuratora – czytamy w wystąpieniu.

Wątpliwości Rzecznika budzi również pozbawienie oskarżonego możliwości zaskarżenia postanowienia sądu uwzględniającego wniosek prokuratora o zwrot sprawy. Narusza to prawo dostępu do sądu oskarżonego, który powinien mieć prawo kontroli zasadności i legalności decyzji sądu, zwłaszcza, że pociąga ona za sobą istotne skutki procesowe. W ocenie Rzecznika rządowy projekt ustawy budzi poważne wątpliwości, co do dopuszczalnego konstytucyjnie ograniczenia praw i wolności człowieka i obywatela. Dlatego zwrócił się do Marszałka Sejmu RP z prośbą o dokonanie koniecznych zmian w projekcie, które zawierałyby stosowne gwarancje i zabezpieczenia proceduralne.