Jak przypomina w swoim piśmie Rzecznik, zatrzymany korzysta z konstytucyjnego prawa do obrony, zarówno w wymiarze materialnym, jak i formalnym, od momentu zatrzymania. Obrona materialna to możliwość bronienia się osobiście, np. poprzez możność odmowy składania wyjaśnień, prawo wglądu w akta i składania wniosków dowodowych, czy przez udział w posiedzeniach sądu. W wymiarze formalnym zatrzymany, dopóki nie zostaną mu przedstawione formalnie zarzuty, nie może ustanowić obrońcy, może natomiast korzystać z usług adwokata. - Na gruncie przepisów postępowania karnego prawo do korzystania z pomocy prawnej z urzędu aktualizuje się dopiero od momentu uzyskania statusu podejrzanego. Oznacza to, że zatrzymany w trybie art. 244 k.p.k. pozbawiony jest możliwości wnioskowania o ustanowienie adwokata z urzędu – czytamy w wystąpieniu RPO do ministra. Zdaniem Rzecznika uregulowanie w art. 245 k.p.k. prawa dostępu do adwokata jedynie z wyboru, przysługującego osobie zatrzymanej procesowo, jest odstępstwem od obowiązującej w państwach prawa zasady zapewnienia pomocy prawnej z urzędu osobom ubogim we wszystkich sytuacjach faktycznych uzasadnionych ich sytuacją procesową. Ze względu na rolę, jaką ma do spełnienia adwokat zatrzymanego, a w przypadku udzielenia mu pełnomocnictwa jego przedstawiciel procesowy, rozwiązanie takie narusza konstytucyjne prawo do obrony, czyniąc go w wielu przypadkach iluzorycznym, nie może być także uznane za zgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej. - Prowadzi ono również do naruszenia konstytucyjnej zasady równości wobec prawa – stwierdza rzecznik praw obywatelskich, i zwraca się do szefa resortu sprawiedliwości z prośbą o poinformowanie o zajętym w tej sprawie stanowisku.
Wystąpienie RPO>>>