Rzecznik przypomina w swym wniosku do TK, że prawo do sądu, jak formułuje w art. 45 Konstytucja RP, to prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. W świetle utrwalonej linii orzeczniczej Trybunału Konstytucyjnego prawo do sądu obejmuje w szczególności: prawo dostępu do sądu (czyli prawo uruchomienia procedury przed sądem), prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej, prawo do wyroku sadowego oraz prawo do odpowiedniego ukształtowania ustroju i pozycji organów rozpoznających sprawy.
Prawo do sądu, jak podkreślił w złożonym wniosku Rzecznik, nie może być traktowane jedynie formalnie (jako dostępność drogi sądowej w ogóle), lecz musi stwarzać możliwość prawnie skutecznej ochrony praw na drodze sądowej. Rzecznik pisze, że doszedł do przekonania, że na gruncie obecnie obowiązujących postępowań dyscyplinarnych wyżej wymienionych grup zawodowych, nie jest zapewniona pełna kontrola sądowa na orzeczeniami sądów dyscyplinarnych, zwłaszcza zapadłymi w drugiej instancji.
Rzecznik zauważył, iż tam gdzie dopuszczono orzekanie w sprawach dyscyplinarnych przez organy pozasądowe, tam też odstąpiono od stosowania w tych postępowaniach standardów obowiązujących w postępowaniu karnym sensu stricte. Miarą zaś konstytucyjności rozwiązań legislacyjnych, zdaniem RPO, zastosowanych w unormowaniu konkretnej procedury dyscyplinarnej powinien być zakres kontroli sądu nad orzeczeniami sądów dyscyplinarnych. W ocenie Rzecznika, zakres tej kontroli powinien być pełny, ponieważ w postępowaniu dyscyplinarnym nie wystarczy, aby formalnie była przewidziana jakaś forma kontroli sądów nad orzeczeniami dyscyplinarnymi. Przyjęte regulacje nie gwarantują bowiem ukaranym członkom wymienionych grup zawodowych prawa dochodzenia przed sądem zarówno faktu niepopełnienia przewinienia dyscyplinarnego, jak i też bezpodstawności wszczęcia przeciwko nim takiego postępowania, natomiast w przypadku pokrzywdzonego dochodzenia przed sądem faktu ewentualnego popełnienia przez obwinionego określonego przewinienia dyscyplinarnego, bądź bezpodstawności odmowy wszczęcia lub umorzenia przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego.
Zdaniem Rzecznika, takie unormowania w sposób wyraźny ograniczają zakres drogi sądowej w sprawach dyscyplinarnych wobec przedstawicieli tych czterech zawodów. W ocenie Rzecznika, istnienie takiego stanu prawnego oznacza naruszenie prawa do sądu, statuowanego w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP.
RPO: prawnicze dyscyplinarki bez sądowej kontroli
Obecnie obowiązujące zasady postępowań dyscyplinarnych wobec adwokatów, radców prawnych, notariuszy i prokuratorów nie zapewniają pełnej kontroli sądowej nad orzeczeniami sądów dyscyplinarnych, zwłaszcza zapadłymi w drugiej instancji - uważa rzecznik praw obywatelskich. RPO wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego wyjaśnienie, czy jest to zgodne z konstytucją.