W wystąpieniu do ministra administracji i cyfryzacji oraz do pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych prof. Irena Lipowicz pisze, że na kanwie sprawy badanej przez jej biuro pojawił się problem natury generalnej, dotyczący składania podpisów przy odbiorze przesyłek pocztowych przez osobę z niepełnosprawnością ruchową, która nie jest w stanie takiego podpisu złożyć.
Jak przypomina RPO, ustawa z 23 listopada 2012 r. Prawo pocztowe przewiduje zastępcze sposoby doręczenia przesyłek, które jednak wskazują na konieczność udziału osoby trzeciej, która mogłaby za adresata pokwitować odbiór przesyłki. Odbiór może zatem nastąpić do rąk dorosłego domownika, jak też przesyłka może zostać wydana osobie legitymującej się pełnomocnictwem, także pełnomocnictwem pocztowym. Ponadto przesyłka listowa rejestrowana, na pisemny wniosek adresata złożony w odpowiedniej placówce pocztowej, z wyłączeniem przesyłek kurierskich, może być doręczona do oddawczej skrzynki adresata, a zatem bez konieczności każdorazowego pokwitowania. Jednak jak zauważa RPO, takie doręczenie dotyczy jednak tylko przesyłek poleconych listowych.  A tymczasem w praktyce nie zawsze jest możliwe skorzystanie przez osobę niepełnosprawną z pomocy osoby trzeciej w chwili odbioru przesyłki.
- Na podstawie przepisów Prawa pocztowego brak jest jednak możliwości odbioru przesyłki wymagającej pokwitowania przez osobę, która nie może lub nie umie się podpisać. Opisany problem może być istotny z perspektywy dostępu do usług użyteczności publicznej, takich jak usługi pocztowe, przez osoby, które ze względu na niepełnosprawność nie mogą pokwitować odbioru przez złożenie podpisu – stwierdza rzecznik praw obywatelskich. I prosi ministrów o rozważenie możliwości przeprowadzenia zmian legislacyjnych zmierzających do uregulowania tego problemu.