W wystąpieniu do ministra infrastruktury i rozwoju RPO stwierdza, że w skargach wpływających do Rzecznika podnoszone są obawy, że w obecnym stanie prawnym mieszkańcy budynków spółdzielczych (członkowie spółdzielni, ale także osoby niebędące członkami spółdzielni) nie są skutecznie chronieni przed skutkami niewypłacalności spółdzielni. - Stosunki prawne regulowane ustawą z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych w zakresie, w jakim odnoszą się do relacji zobowiązaniowych między spółdzielnią mieszkaniową a jej wierzycielami, podporządkowane są zasadzie wyrażonej w ustawie Prawo spółdzielcze, zgodnie z którą członek spółdzielni nie odpowiada wobec wierzycieli spółdzielni za jej zobowiązania. Niestety, cele zakładane przez ustawodawcę nie są w praktyce w sposób efektywny urzeczywistnione – twierdzi RPO.
W ocenie Rzecznika ustawowe mechanizmy chroniące mieszkańców budynków spółdzielczych przed skutkami egzekucji sądowej z nieruchomości spółdzielni albo upadłości likwidacyjnej spółdzielni są na tyle niejednoznaczne i ułomne, że w praktyce nie mogą odnieść zamierzonego przez ustawodawcę skutku. - Konieczne wydaje się podjęcie działań legislacyjnych, których celem byłoby efektywne zagwarantowanie członkom spółdzielni mieszkaniowych oraz pozostałym osobom posiadającym tytuły prawne do lokali w ramach spółdzielni mieszkaniowych, ochrony przed przerzucaniem na nich odpowiedzialności za długi spółdzielni oraz zapewnienie pełnej spójności pomiędzy przepisami prawa dotyczącymi tej problematyki – sugeruje rzecznik praw obywatelskich. I  prosi ministra o przedstawienie stanowiska w sprawie.

Ewa Bończak-Kucharczyk
Spółdzielnie mieszkaniowe. Komentarz>>>