Stowarzyszenie zwraca jednak uwagę na niedostateczny zakres poszerzenia kompetencji referendarza sądowego. Zdaniem tej organizacji, w związku z projektowanymi zmianami, zasadnym byłoby rozszerzenie jej na wszystkie postępowania klauzulowe, przez skreślenie przynajmniej części wyjątków zastrzeżonych w art. 781 § 11 Kpc. - Nadawanie klauzuli wykonalności na rzecz lub przeciwko innej osobie niż wymieniona w tytule egzekucyjnym odbywa się na podstawie okoliczności wykazanych dokumentami (za wyjątkiem sytuacji opisanej w art. 7891 Kpc). Nie ma zatem konstytucyjnych przeszkód, aby te sprawy powierzyć referendarzowi. Z racji ograniczonej kognicji organu procesowego nie jest to bowiem wymiar sprawiedliwości - twierdzą autorzy opinii.
Ich zdaniem, obecne brzmienie art. 471 Kpc skłania wielu sędziów do rygorystycznej wykładni zakresu kognicji referendarza. W ramach tej koncepcji wykładni, konkretna czynność procesowa musiałyby być przypisana referendarzowi w sposób dosłowny, aby mógł on ją spełnić. - Przepis ten, w powiązaniu z tymi przepisami kodeksu postępowania cywilnego, które nie mówią o "czynnościach w postępowaniu", ale np. o wydaniu konkretnych orzeczeń, doprowadza więc do paradoksalnych sytuacji, jak np. gdy twierdzi się, że referendarz może nadać klauzulę wykonalności, ale nie może wydać postanowienia odmownego w tym przedmiocie, albo że nie może sprostować błędu lub omyłki w nakazie zapłaty - czytamy w dokumencie. Dlatego Stowarzyszenie popiera propozycję Kongresu prawników wielkopolskich, który postuluje „aby ustawodawca w poszczególnych przepisach nie powierzał referendarzom sądowym kompetencji poprzez wskazywanie konkretnych czynności procesowych, lecz stosował technikę, która nie będzie pozostawiała wątpliwości, że kompetencje przysługują referendarzom sądowym w całym postępowaniu, w którym dana czynność jest dokonywana”. Według Stowarzyszenia Referendarzy, w celu rozwiania wszelkich wątpliwości i rozwiązania problemu na poziomie przepisów ogólnych, należałoby nadać art. 471 kpc następujące brzmienie: „Referendarz sądowy może wykonywać czynności w postępowaniu cywilnym w sprawach wskazanych w ustawie. W zakresie powierzonych mu spraw referendarz sądowy ma kompetencje sądu, chyba że ustawa stanowi inaczej.”.
Stowarzyszenie postuluje zatem takie przeformułowanie art. 471 kpc, aby

uwydatnić jego porządkowy, a nie gwarancyjny charakter. Chodzi o to, żeby "niesędziowska" część kadry orzeczniczej sądów mogła prowadzić całościowo pewne postępowania lub ich wyodrębnione etapy, bowiem w konsekwencji będzie to oznaczać, że i sędzia nie będzie odrywany od swoich konstytucyjnych obowiązków, żeby np. uchylić nakaz zapłaty z powodu niemożności doręczenia, zawiesić postępowanie, umorzyć je, czy oddalić wniosek o koszty zastępstwa w postępowaniu klauzulowym. - Wymienione orzeczenia może, bez szkody dla rzetelności postępowania, wydawać referendarz. Referendarz powinien więc nie tyle wydawać wskazane ustawą orzeczenia i zarządzenia, ile po prostu prowadzić postępowania - piszą działacze Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Referendarzy Sądowych.