Sejm ratyfikacją tego dokumentu ma zająć się na posiedzeniu planowanym w połowie kwietnia, ale wcześniej, w poniedziałek 12 kwietnia redakcja miesięcznika Europejski Przegląd Sądowy organizuje debatę na temat związanych z tym problemów.

Czytaj: Unia wyda obligacje i wprowadzi podatki od firm dla ratowania gospodarek po pandemii>>

Jak przypomina redaktor naczelny tego czasopisma prof. Stanisław Biernat z Uniwersytetu Jagiellońskiego, sędzia w stanie spoczynku i były wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego, stosownie do art. 311 akapit trzeci Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej decyzja ta wejdzie w życie dopiero po jej zatwierdzeniu przez państwa członkowskie, zgodnie z ich odpowiednimi wymogami konstytucyjnymi. Wiele państw członkowskich Unii Europejskiej poinformowało już o zakończeniu procedur ratyfikacyjnych. Tymczasem w Polsce procedura ratyfikacji nie została zakończona, a nawet nie została formalnie rozpoczęta.

Jaki tryb ratyfikacji?

- W dyskusji nad zasadnością ratyfikacji przeważa zdecydowane przekonanie o korzyściach, jakie przyniesie Unii Europejskiej i Polsce Fundusz Odbudowy UE. Decyzja Rady wymaga jednak ratyfikacji, jako akt prawny, o którym mowa w art. 311 akapit 3 TFUE, co wynika bezpośrednio z art. 12a ustawy z 14 kwietnia 2000 r. o umowach międzynarodowych (Dz. U. 2000 Nr 39 poz. 443 ze zm.). Powstaje jednak pytanie, w jakim trybie należy tego dokonać - mówi prof. Biernat.

Jak wskazuje, w szczególności analizy wymaga, czy skutkiem tej decyzji ma być „znaczne obciążenie państwa pod względem finansowym” (art. 89 ust. 1 pkt 4 konstytucji RP), czy też „przekazanie organizacji międzynarodowej kompetencji organów władzy państwowej w niektórych sprawach” (art. 90 ust. 1 Konstytucji RP). Prof. Biernat zauważa, że w razie przyjęcia tego drugiego rozwiązania jest taki pogląd, że ustawa, wyrażająca zgodę na ratyfikację decyzji Rady będzie wymagała uchwalenia w szczególnym trybie, a mianowicie przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów (art. 90 ust. 2 Konstytucji RP). I zapowiada, że sprawa ta będzie przedmiotem poniedziałkowej debaty. 

Potrzebne 2/3 głosów w Sejmie i Senacie

Stanowisko takie prezentuje dr hab. Jacek Zaleśny, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego. Zwraca on uwagę, że wyrażając zgodę na związanie się decyzją Rady Rzeczpospolita Polska poręcza zobowiązania finansowe zaciągnięte przez Unię Europejską, w ramach których płatności obciążają każde z pozostałych państw członkowskich Unii Europejskiej. I dodaje, że wyrażając tę zgodę Polska wyraża też zgodę na nakładanie przez organy Unii Europejskiej podatków, których płatnikiem jest Rzeczpospolita Polska.

 


- Na podstawie art. 90 Konstytucji RP przekazanie kompetencji organów władzy państwowej w niektórych sprawach na rzecz organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu następuje na podstawie ustawy uchwalonej przez Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów - tłumaczy prof. Zaleśny.   

Tym m.in. zagadnieniom będzie poświęcone seminarium Europejskiego Przeglądu Sądowego w poniedziałek 12 kwietnia 2021 r. - Można oczekiwać, że przedmiotem wystąpień referentów i dyskutantów będzie z jednej strony treść decyzji Rady z 14 grudnia 2020 r. i wynikających z niej kompetencji instytucji unijnych oraz państw członkowskich, a z drugiej strony interpretacja art. 90 ust. 1 Konstytucji RP - mówi prof. Stanisław Biernat. I przypomina, że przepis ten był szeroko omawiany w literaturze prawniczej, a także w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego (ostatnio w wyroku z 26 czerwca 2013 r., K 33/12). 

W debacie, poza prof. Stanisławem Biernatem i prof. Jackiem Zaleśnym, wezmą też udział: prof. Dariusz Adamski (Uniwersytet Wrocławski), prof. Jan Barcz (Akademia Leona Koźmińskiego) i prof. Aleksandra Kustra (Uniwersytet Mikołaja Kopernika). Po ich referatach przewidziana jest dyskusja z udziałem uczestników spotkania.

Seminarium odbędzie się

w poniedziałek 12 kwietnia 2021 r. o godz. 18.00

z wykorzystaniem aplikacji MS Teams

Link do spotkania: https://bit.ly/3sIL1Nc

Problem nie tylko w Polsce

Prof. Biernat zwraca też uwagę, że problemy konstytucyjne związane z akceptacją decyzji Rady UE występują również w Niemczech, gdzie Trybunał Konstytucyjny 26 marca br. stwierdził, że prezydent nie może na razie podpisać ustawy ratyfikującej unijny fundusz odbudowy, przeznaczony na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa.

Skargę złożyła grupa profesorów ekonomii skupionych wokół założyciela AfD Bernda Lucke. Wskazują w niej, że na mocy traktatów europejskich UE jest zobowiązana finansować swój budżet „całkowicie z własnych środków”. Długi nie są funduszami własnymi, ale „kapitałem dłużnym”. Powodowie chcą, aby to państwa członkowskie, a nie UE, zaciągały długi na własną odpowiedzialność, aby zapanować nad konsekwencjami pandemii. Ponieważ ci, którym wolno wydawać pieniądze innych krajów, mają tendencję do „marnotrawstwa, nieefektywności i nadużywania”. Ostatecznie prowadzi to do uwspólnotowienia długów, czyli do „unii zadłużenia”. Więcej>>