Rząd chce wprowadzić do obrotu nowa ustawę o dokumentach publicznych. Jak twierdzi autor projektu - MSW, czynnikami sprzyjającymi rozwojowi zjawiska fałszerstw dokumentów są m.in.: rozproszona produkcja dokumentów, często stosunkowo niski poziom ich zabezpieczenia, wyłudzania kredytów bankowych oraz wzrost działalności grup przestępczych. Na podstawie sfałszowanych dokumentów grupy te zakładają i prowadzą działalność gospodarczą w celu wyłudzania podatku VAT. Należy nadmienić, że tylko w latach 2010–2015 stwierdzono łącznie 361 tys. 310 przestępstw przeciwko dokumentom. Autorzy projektu ustawy twierdzą, że obecne regulacje dotyczące dokumentów publicznych są rozproszone w blisko 400 aktach prawnych.

Rada Legislacyjna działająca przy premierze zgłosiła do tego projektu ustawy zastrzeżenia natury konstytucyjnej i prawno-legislacyjnej. Choć cel i zasadność projektowanej ustawy nie budzi jej wątpliwości.
Zawarta w projekcie definicja „emitenta dokumentu publicznego” wzbudza pewne zastrzeżenia Rady. Nie jest jasne, czy obejmuje swoim zakresem wszystkie podmioty uprawnione do określenia wzoru dokumentu publicznego. Eksperci Rady zauważają, że w pewnych zakresach, np. w transporcie, wzory dokumentów wynikają z aktów prawnych Unii Europejskiej i są emitowane przez organy nienależące do kategorii polskich organów administracji publicznej.  Rodzi to pytanie o ewentualny zakres stosowania tej ustawy do tych aktów, choćby w sferze obowiązków funkcjonariuszy publicznych którzy weryfikują autentyczność tych dokumentów.
Co więcej - jak zauważa Rada - nie powinno być w projekcie odesłania do bliżej nie sprecyzowanych  „odrębnych przepisów”.

Rada Legislacyjna uważa, że brak jest określenia w projekcie nie tylko sankcji za niezastosowanie się do zaleceń pokontrolnych (np. utrata prawa do wytwarzania dokumentów), ale również procedury postępowania w takim przypadku. Zdaniem Rady Legislacyjnej, powinno być to uregulowane, gdyż projektowana ustawa nie określa przypadków powodujących utratę prawa wytwarzania dokumentów.
Katalog najistotniejszych z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa dokumentów publicznych zaliczonych do kategorii pierwszej w opinii Rady Legislacyjnej powinien być katalogiem zamkniętym. Ponadto, zdaniem Rady Legislacyjnej, katalog dokumentów publicznych zaliczonych do kategorii pierwszej należy uzupełnić o dokumenty wynikające z ustawy z dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych.

Rada Legislacyjna podkreśla, że z projektu ustawy wynika, że w ustawie powinny zostać określone poziomy zabezpieczenia dokumentów publicznych przed fałszerstwem, natomiast art. 15 projektu ustawy przewiduje określenie minimalnych poziomów zabezpieczeń. Powstaje zatem wątpliwość w gronie Rady, gdzie będą określone maksymalne poziomy zabezpieczeń.
 

Dowiedz się więcej z książki
Kodeks postępowania administracyjnego. Ordynacja podatkowa. Samorządowe kolegia odwoławcze. Postępowanie egzekucyjne w administracji. Prawo o ustroju sądów administracyjnych
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł