Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego z postulatem dokonania pilnych zmian w przepisach Kodeksu karnego wykonawczego, które umożliwiają czasowe przenoszenie skazanych do cel, w których powierzchnia na jednego osadzonego wynosi mniej niż minimalne 3 metry kwadratowe. Przepisy nie określają bowiem czasookresu takiego przeniesienia. RPO przyłączył się również do skargi konstytucyjnej jednego ze skazanych, a skierowanej do Trybunału Konstytucyjnego, który podkreśla, że przepis ten jest niehumanitarny, a co za tym idzie niekonstytucyjny. Zdaniem RPO, istnieje duże prawdopodobieństwo stwierdzenia niekonstytucyjności tego przepisu przez Trybunał Konstytucyjny.

Przed Trybunałem Konstytucyjnym zawisła sprawa skazanego Jacka Garbacza, którego zdaniem przepis 248 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz.U. nr 90, poz. 557 z późn. zm.) narusza prawo osadzonych do traktowania ich w sposób humanitarny w okresie odbywania kary pozbawienia wolności i tymczasowego aresztowania (art. 41 ust. 4 Konstytucji RP) oraz zakaz karania ich w sposób okrutny, nieludzki i poniżający (art. 40 Konstytucji RP). W ocenie skazanego, przepis art. 248 § 1 Kodeksu karnego wykonawczego ogranicza konstytucyjne prawa skazanych. Ponadto zdaniem skazanego kwestionowany przepis jest nieprecyzyjny, czym narusza zasady „przyzwoitej legislacji’ i dostatecznej określoności, wymaganych przez Konstytucję RP.

Zasadą jest, że w zakładach karnych na jednego skazanego może przypadać nie mniej niż 3 metry kwadratowe powierzchni „mieszkalnej” celi (art. 110 § 2 Kodeksu karnego wykonawczego). Wyłom w tym zakresie stanowi właśnie kwestionowany przez skazanego przepis art. 248 § 1 Kodeksu karnego wykonawczego. Stanowi on, że w szczególnie uzasadnionych przypadkach dyrektor zakładu karnego lub aresztu śledczego może umieścić osadzonych, na czas określony, w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 metry kwadratowe. O takim umieszczeniu należy bezzwłocznie powiadomić sędziego penitencjarnego.
Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) zgłosił swój udział do wskazanej powyżej skargi konstytucyjnej. Zdaniem RPO, istnieje duże prawdopodobieństwo, że Trybunał Konstytucyjny stwierdzi niekonstytucyjność przepisu art. 248 § 1 Kodeksu karnego wykonawczego. RPO już we wrześniu br. zwracał się do Ministerstwa Sprawiedliwości z prośbą o zmianę wydanego na podstawie art. 248 § 2 Kodeksu karnego wykonawczego rozporządzenia wykonawczego Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 kwietnia 2006 r. w sprawie trybu postępowania właściwych organów w wypadku gdy liczba osadzonych w zakładach karnych lub w aresztach śledczych przekroczy w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów (Dz.U. nr 65, poz. 459). Zmiana rozporządzenia – zdaniem RPO – powinna także uwzględniać czasokres umieszczenia osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę jest mniejsza niż owe 3 metry kwadratowe.

Jednak Ministerstwo Finansów zajęło negatywne stanowisko w tej kwestii i stwierdziło, że propozycja uregulowania kwestii osadzania osadzonych w celach mniejszych niż 3 metry kwadratowe nie znajduje oparcia we wskazanym wyżej art. 248 § 2 Kodeksu karnego wykonawczego. Przepis art. 248 § 2 Kodeksu karnego wykonawczego stanowi bowiem, że Minister Sprawiedliwości określi, w drodze rozporządzenia tryb postępowania właściwych organów w wypadku, gdy liczba osadzonych w zakładach karnych lub aresztach śledczych przekroczy w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów, uwzględniając w szczególności tryb postępowania Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, dyrektorów okręgowych oraz dyrektorów zakładów karnych i aresztów śledczych w zakresie zawiadamiania o przekroczonej pojemności odpowiednio w skali kraju, obszaru działania okręgowego inspektoratu oraz zakładu karnego i aresztu śledczego, tryb postępowania dyrektorów zakładów karnych i aresztów śledczych w zakresie organizowania dodatkowych miejsc zakwaterowania, a także tryb postępowania organów prokuratury i sądownictwa w wypadku przeludnienia zakładów karnych i aresztów śledczych ponad ustaloną pojemność w skali kraju.

Teraz RPO ponowił swoją prośbę o zmianę przepisu 248 Kodeksu karnego wykonawczego. W piśmie skierowanym do nowego Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego RPO apeluje o przygotowanie odpowiednich zmian w przepisach samego Kodeksu karnego wykonawczego oraz przepisów wykonawczych. RPO wskazuje, że brak właściwego umocowania ustawowego rzeczywiście stanowi przeszkodę w odpowiedniej zmianie przepisów wskazanego wyżej rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 kwietnia 2006 r. RPO podkreślił jednak, że konieczne jest zainicjowanie przez ministra sprawiedliwości takiej zmiany art. 248 Kodeksu karnego wykonawczego, aby stanowił on rzeczywisty wyjątek od zasady określonej w art. 110 Kodeksu karnego wykonawczego (który mówi, że minimalna powierzchnia celi na jednego osadzonego wynosi nie mniej niż 3 metry kwadratowe), a w szczególności, żeby określał maksymalny czas umieszczenia osadzonych w zakładach karnych w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 metry kwadratowe.

Jednocześnie RPO poinformował ministra sprawiedliwości o przystąpieniu do skargi konstytucyjnej Jacka Garbacza, który domaga się, aby Trybunał Konstytucyjny stwierdził niekonstytucyjność przepisu art. 248 Kodeksu karnego wykonawczego. Jak pokazuje przypadek Jacka Garbacza, skazani nie czekają na zapowiedzi zmian w przepisach ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości, są zniecierpliwieni sytuacją i zaczynają walczyć o więcej przestrzeni dla siebie w przepełnionych do granic możliwości zakładach karnych i aresztach śledczych. Warto przy tej okazji pamiętać, że ogromna rzesza skazanych czeka na odbycie kary pozbawienia wolności, bowiem nie ma dla nich miejsc w zakładach karnych. Jeśli więc Trybunał Konstytucyjny orzeknie niekonstytucyjność omawianego przepisu Kodeksu karnego wykonawczego, pociągnie to za sobą konieczność radykalnego wzrostu kosztów na zapewnienie warunków odbywania kar pozbawienia wolności i aresztu zgodnie z wymogami konstytucji. Takie koszty zapewnienia przyzwoitych – w rozumieniu skazanych – warunków odbywania kar obciążą kieszenie wszystkich podatników.