Jednak prokurator Sz. przedstawiła zwolnienie lekarskie i na razie nie może zostać przesłuchana. Prokurator Sz. skarży się na kłopoty zdrowotne, które wcześniej spowodowały, że odeszła z pracy w prokuraturze w stan spoczynku, czyli na emeryturę. Jak się dowiedział reporter " Głosu Wielkopolski", chodzić ma o jej nienajlepszą kondycję psychiczną. - Obecnie weryfikujemy zwolnienie lekarskie. Sprawdzamy czy znany jest termin, kiedy ewentualnie byłaby w stanie stawić się na przesłuchanie. Niebawem zapadnie decyzja czy powołamy biegłego, by ocenił stan jej zdrowia. Możliwy jest także scenariusz, że poczekamy, aż jej samopoczucie będzie lepsze - tłumaczy prowadzący śledztwo prokurator Bolesław Lendzion z gorzowskiej prokuratury.
Więcej>>Prokurator stracila immunitet, ale jest zbyt chora...