Jak mówił Andrzej Duda ogłaszając tę decyzję, nie była ona dla niego łatwa. - Rozwiązanie, że wszyscy członkowie WRON nie mają możliwości złożenia żadnych wyjaśnień i żadnego środka odwoławczego i po wydaniu obwieszczenia tracą stopień wojskowy, jest czymś z czym zgodzić się nie mogę - powiedział prezydent. I zapowiedział, że po świętach zaprosi na rozmowę w tej sprawie m.in. szefa MON i przedstawicieli organizacji kombatanckich.

- Chciałbym, aby powstała ustawa, która będzie przyjęta przez społeczeństwo ze zrozumieniem, a przede wszystkim nie będzie niesprawiedliwa - powiedział Andrzej Duda. Zdaniem prezydenta brak w tej ustawie możliwości jakiegokolwiek środka odwoławczego "z całą pewnością stanowi naruszenie standardów demokratycznego państwa".

 Prawo wojskowe>>

- Jest dla nas wszystkich chyba oczywiste - zwłaszcza po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zwłaszcza po wyrokach sądów warszawskich - Okręgowego i Apelacyjnego z 2012 r. i 2013 r. - że Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, a zwłaszcza jej kierownictwo, jej czołowi członkowie, to był po prostu związek przestępczy o charakterze zbrojnym" - mówił prezydent. I dodał, że ci, którzy piastowali tam najwyższe stanowiska, będąc jednocześnie na najwyższych stanowiskach państwowych i partyjnych - wymienił m.in. gen. Wojciecha Jaruzelskiego oraz gen. Czesława Kiszczaka - "to są ludzie, którzy nie zasługują na szacunek". Jak stwierdził, odebranie im stopni wojskowych jest dla niego mało dyskusyjne. Ale dodał, że rozwiązanie, że wszyscy członkowie WRON nie mają możliwości złożenia żadnych wyjaśnień i żadnego środka odwoławczego i po wydaniu obwieszczenia tracą stopień wojskowy, jest czymś z czym zgodzić się nie może.

- To rozwiązanie, które zostało przyjęte w ustawie, które powoduje, że wszyscy członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, z tymi podpułkownikami i pułkownikami, także gen. Hermaszewskim włącznie, nie mają możliwości złożenia żadnych wyjaśnień, choć większość z nich żyje do dzisiaj, i nie mają możliwości następnie złożenia żadnego środka odwoławczego, po obwieszczeniu przez prezydenta listy członków WRON tracą swoje stopnie jest czymś, z czym jako prezydent zgodzić się nie mogę – powiedział Andrzej Duda.