Prezydencki samolot nie miał żadnego ubezpieczenia potwierdziły Siły Powietrzne RP, które były jego właścicielem. Państwowe samoloty nie muszą go mieć, w odróżnieniu od prywatnych.
Według Parkietu na razie nie wiadomo, czy Kancelaria Prezydenta, która była dysponentem lotu do Smoleńska, ubezpieczyła pasażerów tupolewa. Według ekspertów rodziny ofiar mogą się starać o odszkodowanie od Skarbu Państwa niezależnie od tego, czy pasażerowie mieli polisy.